Autor: Tomasz Pluciński (tomek_at_chemik.chem.univ.gda.pl)
Data: Wed 21 Mar 2001 - 11:20:38 MET



Na pl.rec.kajaki wszczela sie dyskusja o myciu w plenerze. Wlaczylem sie do niej narzekajac, ze we wspolczesnym mydle jest mnostwo dodatkow, a mydla jest w nim niewiele. Na to zapytano w jakim mydle jest tych dodatkow najmniej. I tu moja wiedza praktyczna sie konczy... Czy ktos moze doradzic? Z okazji najwiekszego swieta w roku (poczatku wiosny!) zycze wiele slonca... tomasz plucinski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:53 MET DST