Autor: Andrzej Kasperowicz (andy_k_at_cksr.ac.bialystok.pl)
Data: Sat 30 Sep 2000 - 14:40:57 MET DST



> > Oprocz jodku azotu (ktory moze eksplodowac podobno pod wplywem
> > krzywego spojrzenia lub brzydkiego slowa), tak zachowuje sie

To bylby jakis dowod na telepatie. :) Czy ten eksperyment jest powtarzalny...? :)

> > zwykla miesznina wodoru i chloru...
> > tomasz plucinski
>
> Nie zauważyłem nigdy aby jodek azotu zdradzał skłonności do

To nie jest czysty jodek azotu, no ale o tym juz wspominalem...

> detonacji (bo to chyba nie jest eksplozja) pod wpływem światła.

Podobno wystarczy blysk swiatla lampy blyskowej aparatu fotograficznego.  

> Kiedyś zdarzyło mi się, że kilkanaście gramów jodku "przyschnęło" mi
> trochę na sączku. Oczywiście nie wysechł całkowicie ;) By nie

To miales szczescie... Nie powinno sie wytwarzac tej substancji, w az tak duzych ilosciach!

> zmarnować drogiego jodu postanowiłem go znowu "zneutralizować".
> Wrzuciłem wszystko do zlewki z wodą. Jakież było moje zdumienie gdy
> po chwili zawartośc zlewki zaczęła najpierw pykać a potem całkiem
> głośno strzelać rozchlapując się dookoła. Trwało to ok. 3-4h a
> pojedyńcze "strzały" zdarzały sie jeszcze nazajutrz.

Faktycznie ciekawe...

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:16 MET DST