Autor: Michal Szulc (mszulc_at_box43.gnet.pl)
Data: Fri 09 Jul 1999 - 09:35:44 MET DST



Marcin Wachelka wrote:
>
> A mozesz sprecyzowac o co szczegolnie Ci chodzi. Elektroforeza, HPLC,
> analizujesz poszczegolne aminokwasy czy sume protein.Wtedy bedzie latwiej
> pomoc bo teraz to mozna napisac caly elaborat a chyba nie o to chodzi.
> pozdrawiam.
> mw
>

Chm..
Rzeczywiscie wyrazilem sie malo precyzyjnie... Chodzi mi o oznaczenia duzo bardziej ogolne. A wyglada to tak: Oznaczam stezenie NOS-u (Syntazy NO) w surowicy krwi lub supernatancie z homogenatu krwi. Zeby otrzymac jego stezenie "bezwzgledne" musze to odniesc do calkowitej ilosci bialka w probie. Oznaczen dokonuje w oparciu o pomiar spektrofotometryczny. U mnie w zakladzie stosowali metode Loriego, ale wydawala mi sie troche malo precyzyjna, wiec zaczalem szukac w literaturze innych metod. Słyszalem o metodzie Bratforda. Znalazlem sklad odczynnika i przygotowalem go. Wszystko wydawalo sie w porzadku, ale przy probie zrobienia krzywej wzorcowej okazalo sie, ze nic nie wychodzi. Sklad odczynnika jest tak banalnie prosty, ze trudno popelnic blad przy jego przygotowaniu. A jednak... Nie potrafie dojsc do tego, gdzie popelniam blad i troche zaczyna mnie ta sytuacja wyprowadzac z rownowagi... Zastanawiam sie nad znalezieniem innej metody, lub - jesli to mozliwe - bledu w "mojej" metodzie Bradforda.

PS. Jesli ktorys z listowiczow zajmuje lub zajmowal sie oznaczaniem NOS-u bardzo prosze o kontakt.

pozdrawiam,
Michal Szulc



Komputery, drukarki, podzespoly komuterowe, akcesoria komputerowe. Sklep internetowy >>> http://www.super-sklep.com.pl <<< Super ceny !!!

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:47:33 MET DST