Autor: Baszun Jaroslaw PB Kat. Informatyki (jb_at_cksr.ac.bialystok.pl)
Data: Thu 24 Oct 1996 - 11:20:06 MET DST


On Thu, 24 Oct 1996, Anna Zieba wrote:

> Witam wszystkich..
> Czy ktos wie moze cokolwiek o szkodliwosci badz nieszkodliwosci
> telefonow komorkowych?
> ania
>
>
> ><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><
> Anna Zieba, e-mail: ANZI_at_ICHUWR.CHEM.UNI.WROC.PL
> ><><><><><><><><><>><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>><><><><><
>
>

Telefony komorkowe sa szkodliwe, szczegolnie te reczne, te instalowane w samochodach troche mniej (antena jest dalej odsunieta od uzytkownika). Dzialaja podobnie jak kuchenka mikrofalowa. W czasie nadawania (kiedy mowimy do mikrofonu) fale radiowe wielkiej czestotliwosci powoduja ogrzanie tkanek czlowieka. Jest to szczegolnie niebezpieczne dla oczu poniewaz nie moga one w odpowiednim tepie sie ochlodzic co moze powodowac sciecie sie bialka. Ma to miejsce kiedy antena telefonu jest blisko glowy (reczne komorkowce). Nie pamietam jakie sa zalecenia co do czasu rozmawiania, ale jakies sa - swego czasu byl artykul na ten temat w Rzeczpospolitej. Prawde mowiac wszystko zalezy od mocy nadajnika w telefonie - przy wiekszych mocach lepiej uzywac konstrukcji "samochodowej".

Pozdrawiam,
Jarek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:23:11 MET DST