Grzegorz Niemirowski w news:ur24uj$ube$1$grzegorz@news.chmurka.net
Trybun <MLSCh@jachu.cb> napisał(a):
Jak dla mnie prawie cała atrakcyjność Usenetu to że jest to jedno z
nielicznych już miejsc gdzie mogę pisać to co naprawdę myślę. A reżym
takiego czegoś nie lubi. Różne Pegazusy, cenzura, czy wreszcie prawo
które na przykład sankcjonuje podmioty mające czelność niezgadzać się
publicznie z ustaleniami IPNu. Reżym zadaje sobie wiele trudu aby
trzymać ludziom języki w kagańcach, tak więc dla każdego
wolnomyśliciela próba ukrycia się za VPNem to nie żadna fanaberia a
konieczność.
Jak chcesz, ale podane przez Ciebie powody nie pokrywają się z
rzeczywistością. Jak nie jesteś politykiem, to Pegasus Cię nie dotyczy. A
nawet jakby dotyczył, to VPN nijak przed nim nie zabezpiecza. Cenzury
nie ma na Usenecie, a IPN ma gdzieś co piszesz.
inna wersja tego pasjonujacego dyskursu jest wrecz Trzecia Tajemnica
Publiczna: "czlowiek uczciwy nie ma sie czego obawiac, dlaczego ma miec cos
do ukrycia?".
Zas wersja tzw swiatowej humanistyki jest taka: "chce ukryc to, co chce. Bo
chce. I nie musze sie z tego tlumaczyc".
|