W dniu 2023-01-22 o 14:11, Grzegorz Niemirowski pisze:
Adam <a.g@poczta.onet.pl> napisał(a):
Witajcie.
Jeden z dysków ma problemy.
Chcę go zgrać do obrazu.
Pytanie: do jakiego obrazu go zgrać? Albo inaczej: jakim programem?
Linuxowym dd może trwać wieki.
Chodzi mi o zgranie fizyczne - czyli sektor po sektorze.
Jak później taki obraz podłączyć do Windows, aby widział go jako
zwykły HDD z partycjami ext, fat32 itp?
Ja skorzystałem z programu Disk2vhd:
https://learn.microsoft.com/en-us/sysinternals/downloads/disk2vhd
Zrzucił mi on obraz dysku do pliku w formacie VHD. Jest to format
stworzony z myślą o maszynach wirtualnych, ale oczywiście może też
służyć do innych celów. Zaletą VHD jest to, że Windows 10 obsługuje go
natywnie, więc bez żadnych dodatkowych narzędzi można go zamontować w
systemie i mieć do niego normalny dostęp.
Dzięki :)
W międzyczasie (przed przeczytaniem Twojej odpowiedzi) poszperałem
jeszcze w internecie i znalazłem inne rozwiązanie: za pomocą bezpłatnego
Paragon Backup & Recovery jakiś stary SSD 120GB wrzuciłem na dysk w
formacie VMDK - oczywiście jako RAW.
Jeden problem: idzie to bardzo powoli.
A ja myślałem, że linuxowy dd, nawet z opcją bs=[dużo megabajtów] idzie
powoli.
OSFMount może taki obraz (oraz różne inne) podmontować albo jako dysk
fizyczny, albo tylko wskazane partycje.
Może te informacje komuś się przydadzą.
--
Pozdrawiam.
Adam
|