heby <heby@poczta.onet.pl> napisał(a):
Niby po co ludzie mają kompilować zaślepki instrukcji dla procesorów nie
wspieranych przez Win11 jeśli piszą pod Win11 (a za chwile będą, zostały 3
lata bodaj)?
Ale nie trzeba robić żadnych zaślepek, dyskutujesz o problemie mającym
marginalne znaczenie. A soft działający wyłącznie na Win11 i nowszych to
sprawa dużo odleglejszej przyszłości niż 3 lata.
Obawiam się że nie rozumiesz problemu: firmy zajmujace się produkcją
oprogramowania patrzą na dwie rzeczy:
a) kiedy kończy się support danego OSa
b) czy mają dostatecznie duża grupę ludzi, dla których warto włączyć ten
ficzer i meczyć się z jego supportem.
Możesz sobie zobaczyć ile *współcześnie* produkowanego softu ma jeszcze
szansę odpalić się na WinXP. Bardzo, bardzo niewiele.
Ta erozja wspierania starych OSów postępuje naturalnie i za kilka lat
będzie dotyczyć Win10.
Ale ta erozja nie ma nic wspólnego z procesorem. Jak komuś na XP coś nie
działa, to dlatego, że XP nie ma jakieś biblioteki, mechanizmu, interfejsu
itd. Znasz jakikolwiek przypadek softu niedziałającego pod XP, który pod
tymże XP zaczyna działać po wymianie procesora?
Może się okazać że fakt odpalania się Win11 na starszym złomie nie
oznacza, że oprogramowanie też się uruchomi.
Oczywiście, że się uruchomi. Dlaczego niby nie? Nie mam pojęcia na czym
bazujesz w tym wątku. Piszesz o problemie, którego nie ma i nie było, oraz
nie wiadomo dlaczego miałby istnieć w przyszłości. Poprzednie Windowsy też
miały swoje wymagania, każdy system jakieś ma.
"Instukcja" to przenośnia.
Na przykład może odmówić instalacji łatki albo w ogóle uruchomienia się,
jeśli procesor na którym go odpalasz ma hardwarowe bugi na wszelakie
wycieki *cache (Meltdown/Spectre) itp problemy. Podnieśli poprzeczkę na
CPU zapewne z uwagi na fakt, że za dużo tego wyleciało w przestrzeń
publiczną powodując że hardware x86 nie nadawało się nawet do pluszowych
zabawek, pod kątem bezpieczeństwa, a co dopiero do wirtualizacji i
poważnej pracy.
To całe podniesienie poprzeczki polega na braku wsparcia procesorów ponad
15-letnich.
Nawet jesli zrobią to sztucznie, czyli wykryją typu cpu i odmówią
uruchomienia "bo tak", mają do tego pełne prawo.
Z czego to prawo ma wynikać? Gdybasz.
Sam mam i7-7700K który jest w 200% wystarczający do moich potrzeb i
wolałbym go nie zmieniać. Ale nie ma za bardzo wyjścia, kombinowanie z
win11 to ryzyko, że pewnego dnia go nie uruchomię.
Wymyśliłeś sztuczny, nieistniejący problem i teoretyzujesz co MS może
zrobić. Nie wiem dlaczego teraz widzisz ryzyko a przy poprzednich Windowsach
nie.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|