W piątek, 8.04.2022 o 09:36, Ewa napisała:
> Jacku, bardzo Ci dziękuje za zainteresowanie moim problemem i chęć pomocy.
> Ponadto Ty jako jedyny pomagasz, a nie czepiasz się do mojego
> kolokwialnego sformułowania o zamknięciu tematu. Chodziło mi o to,
> że wtedy, sądząc, że mam już rozwiązanie, nie oczekiwałam dalszych
> odpowiedzi. Myślę, że wszyscy czepialscy doskonale to zrozumieli,
> ale skoro jest okazja żeby się przyczepić, zwłaszcza do dziewczyny,
> to żaden "prawdziwy Polak" takiej okazji przecież nie przepuści.
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle...
--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.
|