Osoba podpisana jako gienek <nielubie@sp.amu>
w artykule <news:pki1E.595252$Sj4.587844@usenetxs.com> pisze:
haoo3ep1dbhtql28pmsv1gvqop7p271ve2@4ax.com">news:haoo3ep1dbhtql28pmsv1gvqop7p271ve2@4ax.com
Jeżeli nie masz zaufania do wtyczek, czy na pewno nie ma tam jakiejś
rekompresji audio przy próbie pobrania, to wystarczy pobrać cały materiał
video z YT jedną z dziesiątek metod.
W pytaniu chodziło o *najlepszą* jakość dźwięku, więc nie jest oczywiste,
która metoda jest wystarczająco dobra.
Wrzucone nagranie jest demuksowane na serwerze do oddzielnego strumienia
audio i wideo, po czym konwertowane i muksowane według ustawień formatów
wyjściowych udostępnianych przez serwis. Jeśli nagranie wrzucono oryginalnie
w HD, to dla najwyższych jakości stosuje się oddzielne udostępnianie
strumieni wideo i audio (MPEG DASH), a pliki niższej jakości powstają przez
konwersję.
Konwersji podlegać może też strumień audio, więc przy pobieraniu pliku
audio-wideo o niższej rozdzielczości wideo nie ma pewności, że jakość audio
została zachowana.
Może ktoś to sprawdzał?
A potem zrobić demux kontenera MP4 choćby darmowym tsMuxeR (czasami
niektórych plików nie obsłuży, ale podany masz kierunek działania)
https://www.videohelp.com/software/tsMuxeR
Ładujesz plik MP4 do wskazanego tsMuxeR, w dziale Output kropkujesz
"Demux" i uzyskujesz dwa pliki video i oczekiwane dziewicze audio bez
rekompresji.
Po co czekać na pobranie i zdemuksowanie gigabajta zbędnych danych wideo,
kiedy można pobrać sam strumień audio? Jeśli go nie ma, to inna sprawa, ale
wtedy zapewne trudno mówić o wysokiej jakości nagrania.
--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
|