Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:pt8ekm$aik$1@node2.news.atman.pl...
Robot <no@spam.com> napisał(a):
Czy pomysł zainstalowania Win 7 jako maszyny wirtualnej w XP
ma w ogóle sens?
A jeśli tak, to czy Twoją Grzegorzu instrukcję mógłbym zastosować
zmieniając tylko Linuks na Win 7?
Po pierwsze wybrałbym sobie system bazowy. Oczywiście każdy wybierze to, co lubi ale ja bym jednak
wybrał coś współczesnego, co ma wsparcie. Np. Ubuntu albo Win10. A na wirtualkę to już co chcesz.
Można postawić wirtualnego Win7 na XP, ale sensowniejsza byłaby operacja odwrotna.
Wirtualkę można w każdej chwili skasować, zrobić nową, mieć ich w ogóle kilkadziesiąt.
Ograniczeniem jest tylko miejsce na dysku a w przypadku uruchamiania kilku jednocześnie - RAM.
W moim przypadku miejsca na dysku na pewno nie zabraknie, natomiast
RAM będzie miał tylko 4GB i nie da się więcej
Po każdym Twoim poście wraca mi chęc spróbowania rozwiązania z MV. :-)
Gdybym zdecydował się na instalację Linuksa 19 Mint Cinnamon jako systemu
bazowego, a Win 7 Pro (OEM) jako wirtualnego, to mógłbym liczyć na Twoje,
może zbyt często potrzebne, wskazowki?
Jeśli się na to zdecyduję, to wpierw muszę kupić Win 7 OEM, zainstalować
i sprawdzić czy klucz pasuje, bo podobno przy tego rodzaju zakupie zdarza
się, że nie pasuje i trzeba od sprzedawcy domagać się innego klucza.
Pzdr.
Robot
|