No i widzisz, na jakiejś stronce MS napisał "dla bezpieczeństwa wyłączamy SMB1,
w zamian zalecamy mapowanie udziałów sieciowych" - a ja zawsze myslałem, że nie
udział (bywa, że SMB1, choć dla nowszego sprzętu jest to zwykle SMB 2.0-3.1) z
loginem i hasłem, lecz mapowanie jest niebezpieczne w takich sytuacjach.
To jak jest z mapowaniem: bezpieczne (wg MS), czy niebezpieczne (bo łatwo wejść
na zmapowane zasoby)?
Swoją drogą prób włamu spodziewałbym się głównie przez wifi, ale to też ma
swoje ograniczenia (no chyba, że hacker z Cluj włamuje się do Ciebie przez komp
sasiadki zza ściany, wszystko możliwe ;)).
Do tego włam od strony dostawcy internetu...
-----
> Włam z LAN może wyjść z maszyny skompromitowanej wcześniej .
> I co z tego, ze na owym lapku nie było nic ważnego, skoro na serwerze było.
> A nikt się nie przejmował podatnością, bo przecież serwer jest tylko w LAN,
> nie wystawiony do netu.
|