"Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
No akurat profil TB tak samo możesz synchronizować.
Ale ja nie chcę używać TB. Napisałem to już kilka razy, może niewyraźną
czcionką?
I nie potrzebujesz do tego maszyny wirtualnej.
Też napisałem - mam ją i tak praktycznie cały czas odpaloną. I to bynajmniej
nie ze względu na OE. A skoro mam platformę, na której działa dobrze mi
znany, szybki i intuicyjny program - to kiego frędzla mam szukać innej
kobyły, która na moim netbooku z 1 GiB RAM będzie co najwyżej pełzać?
Ale synchronizowanie plików z poczty pobieranej przez POP3
to trochę jak drapanie się po lewym uchu prawą ręką, skoro
powstał ku temu IMAP.
Abstrahując od tego, że moje podstawowe konto nie może być IMAP (serwer nie
umie), to o ile pamiętam, wątek dotyczy zupełnie czegoś innego. Jak będę
miał problemy ze swoją pocztą, to na pewno zwrócę się o poradę. Tutaj lub na
bardziejszej grupie.
Ale przełączanie programu skojarzonego z PDF nie jest ,,dłużej'' niż
,,przywracanie systemu i blokowanie aktualizacji''.
Wiesz, takie dłubanki w poszukiwaniu być może instniejących gdzieś ustawień
w zupełnie mi nieznanym programie to ja mogę sobie robić na swoim
komputerze, a nie z dyszącą nad karkiem księgową. Od wielu lat nie zajmuję
się supportem IT, a tu sytuacja była stosunkowo prosta - wczoraj działało,
dziś nie działa. Rozwiązanie *doraźne* narzucało się samo - przywrócenie
komputera do stanu z wczoraj i zablokowanie samoczynnych aktualizacji.
Wszystkiego, z wyjątkiem definicji wirusów.
I słusznie, bo jakiś czas później, gdy na próbę
zaktualizowałem FF o parę numerków wyżej, problem przestał się pojawiać.
Teraz czekam, co się wyłoży w następnej wersji. I nie, żadne kombinacje
z - jak pisałem - najbardziej wówczas podejrzaną wtyczką Adobe nic nie
dawały. A czas uciekał... ;->
No ale co się działo konkretnie? Odpalała się ta wtyczka czy nie? Bo jak
nie, to zastanawiam się czy winny dodatek do PDFów czy coś innego.
Pedeefy zmieniły się na mało czytelne, postrzępione bitmapy. Zarówno na
podglądzie, jak i na wydruku. Wtyczka się nie zmieniła, zmieniła się wersja
FF. Z prób przeprowadzonych później - instalowanie kolejno AR 9.5, X, XI a
nawet FoxIt nic pozytywnego nie wynikło. Ja wiem, że fanbojom FF i ogólnie
Mozilli ciężko przyjąć do wiadomości, że winna mogła być ich Wspaniała
Przeglądarka ale fakt pozostaje faktem - wersje wcześniejsze działały
(przynajmniej pod tym względem) prawidłowo.
JoteR
|