Re: XP Home OEM - upgrade do Win 7

Autor: jadryś <rg_at_yachoo.com>
Data: Mon, 23 Apr 2012 16:13:53 +0200
Message-ID: <jn3o33$bd7$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2012-04-23 01:18, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Fri, 20 Apr 2012 21:04:26 +0200, jadryś napisał(a):
>
>>>> W W7 ten zaznaczony na 100% I tylko wtedy gdy on jest w użytku to nie
>>>> następuje wizualne zwichrowanie systemu. I dotyczy to zarówno aplikacji
>>>> spoza systemu jak i systemowych.
>>> Okno programu do defragmentacji systemu już Ci pokazywałem na screenach z
>>> powiększeniem elementów ustawionym na 125%. Możesz mi pokazać, co tam jest
>>> zwichrowane?
>> Nie wiem co mam jeszcze przytoczyć za argument skoro Ty nie widzisz
>> różnicy w tym oknie w stosynku do tego gdy czcionka jest ustawiona na
>> domyślną (100%)..
> Dostałeś screeny ode mnie z Windows 7, dostałeś nagrany filmik. Ja już nie
> wiem, co Ci jeszcze nie pasuje. :(
Nie pokazałeś jak okno wygląda u Ciebie gdy czcionka jest ustawiona
domyślnie (100%) i nie opisałeś różnicy w wyglądzie okna gdy czcionkę
powiększyłeś. Te przesłane screeny mają się nijak do moich zarzutów.
Owszem, zupełnie nie miałem pojęcia o takim przesuwaniu belek, ale nie o
to mi chodziło. Moje wymagania nie są wygórowane - po prostu oczekuję że
zmiana wielkości czcionki nie sprawi że część treści w oknie stanie się
niewidoczna. Bo to ręczne przeciąganie belek nie przystoi systemowi
który był oczekiwany jako coś nowoczesnego..

>
>> Ach te subtelne różnice.. tylko zapomniałeś dodać że one źle wyglądają
>> tylko w W7. I nie mówię teraz tylko o programach pozasystemowych. Jak to
>> rozumieć?
> Odnośnie wiersza poleceń - zrobiłeś z siebie błazna.
> Odnośnie okna narzędzia defragmentacji - zrobiłeś z siebie błazna.
> Odnośnie okna aplikacji do obsługi modemu - zrobiłeś z siebie błazna.
> Jak to rozumieć?

Rozumiem, - należysz do tych co to nie przyjmują faktów do siebie..
Zapomniałem dodać - to okno konsoli zademonstrowałam przy obniżonej
rozdzielczości (mam z konieczności taką ustawioną na stałe), bo przy
domyślnej dla mojego laptopa i zwiększonej czcionce w tym okienku widać
tylko znaki wielkości ziarenka maku, i treści można tylko się domyślać.

>>>> Mało tego, system który wyświetlał grafikę bezbłędnie nazywasz gorszym?
>>>> Gdzie tu logika?
>>> http://members.upcpoczta.pl/p.ryk/Windows_7_screens.zip - liczę na to, że
>>> zaznaczysz na każdym ze screenshotów te błędnie wyświetlane elementy,
>>> wystawisz tak oznaczone screeny np. na ifotos.pl i uzasadnisz, co tam jest
>>> według Ciebie błędnie wyświetlane.
>> Nie wiem co to jest, ale pod tym linkiem jest proces pobierania. Jaką
>> mogę mieć pewność że nie jest to wirus?
> Sprawdź swoim antywirusem. W tej paczce są pliki PNG ze wzsystkimi zrzutami
> ekranowymi, do których umieściłem linki w http://ifotos.pl

Ok. takie zapewnienie mi wystarczy, zresztą ten antywirus rodem z
Redmont mam tylko z przyzwyczajenia. Jak na razie nie zgłosił żadnego
alarmu, mimo tego że gdy przeskanowałem system innymi antywirusami to
się okazało że w systemie jest sporo szkodników. Oczywiście tu nie
zgłaszam żadnych pretensji pod adresem twórców tego antywirusa - po
pierwsze - nie trzeba za niego płacić a po drugie można wybrać coś od
innego producenta.

>
>>>> I swoją drogą - przez jaki ty pryzmat oceniasz ten swój cud myśli
>>>> programistycznej - W7 - przez goły system, czy poprzez aplikacje
>>>> pozasystemowe poprawnie napisane?
>>> Aplikacja od modemu najwyraźniej poprawnie napisana nie jest.
>> Nie o to mi chodziło, chodzi o to czym tak się zachwycasz w W7, - samym
>> systemem czy możliwością wykorzystywania aplikacji pozasystemowych?
>> Jeżeli "gołym" systemem to wykaż w czym on jest lepszy i góruje nad na
>> przykład OpenSuse 12.1. Jeżeli nie znasz to nad dowolnym innym
>> najnowszym systemem spod znaku pingwina.
> Po pierwsze: nie zachwycam się. Jestem zadowolony z tego, jak system jako
> narzędzie i platforma do obsługi oprogramowania działa.
> Po drugie: cieszy mnie to, że kilka wad Visty zostało poprawionych. Np.
> usługa obsługi dźwięku wreszcie nie ma wycieku pamięci.
> Po trzecie: Windows 7 x64 (i w sumie też Vista x64) obsługuje więcej, niż
> 3,5 GB pamięci systemowej. Cieszę się, że mogę korzystać z aplikacji, dla
> których większa ilość dostępnego RAMu jest zaletą.
> Po czwarte: cieszę się, że opcja Przywracania systemu działa całkiem
> sprawnie.
> Po piąte: cieszę się, że mam rozgraniczenie przy połączeniach sieciowychm
> która sieć ma mieć udostępnione zasoby, a która nie (sieci prywatne,
> publiczne).
> Po szóste: raczej mam pewność, że wybór peryfierów nie skończy się opcją pt.
> „większości funkcji nie obsługujemy”. Weźmy choćby pod uwagę klawiaturę i
> mysz (G11 i MX100 Logitecha), drukarkę czy podłączony telefon komórkowy.
Odniosłem jednak inne wrażenie.. Ty wydajesz się tak tryskać wręcz
euforystycznym zachwytem że nawet negujesz te błędy które zademonstrowałem.
Punkty od drugiego do czwartego dla mnie nie mają prawie żadnego
znaczenia - nie mam pojęcia czy kiedykolwiek z nich skorzystam. A
wracając jeszcze do czwartego punktu - w czym on jest lepszy od
przywracania systemu w XP?

Zupełnie nie mam pojęcia co chcesz powiedzieć przez punkt piaty? - W XP
nie było opcji przyznawania statusu sieciom i rozgraniczania ich na
prywatne i publiczne?
No jak na razie to ja miałem takie problemy z instalacją urządzenia
wielofunkcyjnego Canon że w ogóle porzuciłem pomysł podłączenia tej
peryferii do laptopa z W7. Tak nawiasem - w Linuksach instaluje się ją z
zamkniętymi oczami.

>
>> Tak to jest gdy jestem zmuszony do wymiany poglądów z fanatykami.. Nawet
>> oczywiste błędy systemu negują.
> Teraz zostałem fanatykiem… Definicją fanatyka jest to, że używa argumentów
> merytorycznych i potrafi je uzasadnić?

Także dotyczy tych którzy negują oczywiste fakty.

>
>>> Nie w W7 my ass…
>>> http://youtu.be/pslftI2wG70?hd=1
>> Ojejku, najmocniej przepraszam. Oczywiście masz rację. Ja Ciebie źle
>> zrozumiałem. Myślałem że chodzi takie zwykłe chwycenie za krawędź okna i
>> rozciągnięcie go.. To co zademonstrowałeś u mnie też funkcjonuje. Na
>> usprawiedliwienie mam to że nigdy jeszcze z takiej możliwości podglądu w
>> oknie nie korzystałem.
>> Jednak mimo wszystko to okno działa wadliwie - jest ono "martwe" nie
>> można go powiększyć ani rozciągnąć, a jak z pewnością zauważyłeś sam ma
>> ono na belce przycisk maksymalizacji.
> I tu się zgadzam. Nie wiem dlaczego uznano, że okno nie ma mieć możliwości
> zmiany rozmiaru. Nie jest to tylko spotykane w oknach narzędzi systemowych -
> trafia się w wielu innych aplikacjach.

Właśnie o to cały czas mi chodziło, i ja to mam za poważny błąd, a
którego jak widać niektórzy na tej grupie nawet nie kwalifikują jako
sfuszerowaną niedoróbkę.

>
>>>>> (ciach…)
>>>>>> Ojoj-joj. Jest jeszcze kilka opcji do wybrania, mało czytelnych opcji -
>>>>>> dodajmy. Że o zagmatwaniu w opcjach udostępniania sieci nawet nie będę
>>>>>> wspominał
>>>>> Mhm. Zagmatwanie =/= bo nie jest tak, jak w XP? Tak tylko spytam: masz w XP
>>>>> rozróżnienie na sieci prywatne i publiczne, dla których przydałyby się różne
>>>>> opcje udostępniania?
>>>> Ależ skąd! W konfiguracji WiFi W7 to naprawdę postęp w stosunku do XP.
>>>> Jednak do tego co jest w telefonach i tabletach to jeszcze mu brakuje.
>>> Konkretnie - czego?
>> Prostoty i przejrzystości.
> Klik na ikonie połączenia, wybór sieci, ewentualne wpisane danych
> autoryzacji dostępu. Jak można prościej? :-O

I tak by było gdyby nie konieczność wyboru opcji, np. do jakiej sieci
dołączyć to połączenie. Ja rozumiem względy bezpieczeństwa których np. w
telefonach nie ma, ale sądzę (wiem) że W7 przy odrobinie dobrej woli
można było to jeszcze bardziej uprościć.

>
>> Jasna sprawa że nie będzie powodem moich zachwytów funkcja z której
>> nigdy nie skorzystam.. Znacznie bardziej oczekiwałbym większych
>> możliwości konfiguracji efektów wizualnych.
> Ależ masz takowe. Poszukaj tylko.

Znowu minus jak na nowoczesny system - zagmatwanie opcji
konfiguracyjnych;-)

>
>
>> Połowicznie skuteczne, trzeba było na stałe powyłączać niektóre procesy
>> svchosta.
> Bez dostępu do konkretnego komputera - ciężko wyrokować.

Np. "upnphost" musiałem wyłączyć na stałe bo zajmował prawie całą moc
obliczeniową procesora.

>
>> Z czcionkami to nie teza a fakty. Ustawienie większych skutkuje wadliwym
>> wyświetlaniem w niektórych oknach aplikacji, także systemowych.
> Podaj proszę listę palikacji z problemami. Wrzucę screeny.

Defragmentacja dysków i okno konsoli. Akurat teraz nie pamiętam tych
innych.

>
>> Mylisz się, bardzo chciałbym poznać sposób na to żeby ten błąd z
>> wyświetlaniem przestał być aktualny. Ale Wy zamiast coś konkretnego
>> doradzić, negujecie występowanie błędu.
> Błąd jest. Ale nie w tym miejscu, w którym myślisz, że jest.

Ależ wiem! Vista sprzedawała się coraz słabiej, a więc trzeba było
rzucić na rynek szybko jakiś nowy system... Kosztem jakości i dopracowania.

>
> Linuksa aż tak nie znam. Czy dana aplikacja w XP i Windows 7 się będzie
> zachowywać tak samo po rozciągnięciu okna - tego też nie wiem. Ale zrozum
> wreszcie jedną rzecz: to wcale nie musi być zależne od systemu. Innymi
> słowy: obszczekujesz nie to drzewo.
>
Ale ja to wiem! Wielokrotnie praktykowałem.. Gdyby było inaczej wtedy
nie zwróciłbym na to uwagi. Jeżeli nie wiesz to sam sprawdź i oceń.
Received on Mon 23 Apr 2012 - 16:15:02 MET DST

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 23 Apr 2012 - 16:42:01 MET DST