Re: partycja pod swap

Autor: Araneus Diadematus <warchlak_at_chlewik.pl>
Data: Sat 03 Sep 2011 - 12:04:50 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <4e61fbce$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:1h249ljdj16w4$.dlg@kwinto.prv...

> Rozwiązanie - ideał :-). Ale zakładając, że swap być musi, to najlepiej
> byłoby umieścić go na osobnym, szybkim napędzie.

Takowoż. Przez długi czas (na dużej maszynie) nie używałem swapa w ogóle,
teraz po reinstalce nie wyłączałem, nie stwierdzam znaczących różnic w pracy
systemu, jedynie przy bardzo dużym obciążeniu pamięci różnica jest
odczuwalna, wołowacieje bardziej, niż bez swapu, jednakże więcej udźwignie,
niż bez pliku wymiany. Ale rzadko tak mam, by nie stykło pamięci fizycznej,
2 giga.
Bardzo chętnie bym to przewalił na jakąś małą pamięć, mam wolne sloty USB na
płycie, mogła by to nawet być zwykła pamięć RAM (oczywiście, odpowiednio
osprzętowana by mogła pełnić przeznaczoną rolę), dzięki czemu zawartość
swapa po każdym wyłączeniu ulegała by autozerowaniu. Odciążyło by to dysk i
przyspieszyło maszynę (gdyby transfer był odpowiednio szybki, na USB2, takie
porty mam, czy tym bardziej, USB3, szybkość chyba powinna być
wystarczająca).
Niby mógłbym użyć kart na PCI-Express, z bardzo szybkimi dyskami, tylko
takie karty, to raczej dla bogatych...

-- 
127.0.0.1   www.facebook.com
127.0.0.1   www.twitter.com
127.0.0.1   www.blip.pl
>>(+)(o)<<
Received on Sat Sep 3 12:10:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Sep 2011 - 12:42:00 MET DST