Dnia Fri, 29 Jul 2011 19:09:12 +0200, Jacek napisał(a):
(ciach…)
>> 2. Ja go nie kasuję za nową licencję Windows 7 Starter, ale za nośnik,
>> którego kopii w swej niefrasobliwości sobie nie zrobił.
> Nie kasuje za nosnik, bo go mu nie daje.
Dlaczego mu nie dajesz?
>> Że producent laptopa
>> / Microsoft wyceni przesłanie takowego na milion kosmodolców - owszem, można
>> się zżymać, że przeginają z ceną. Jednak - to nie ja te zasady ustalam, nie
>> mam zamiaru dokładać do interesu i nie moją winą jest, że użytkownik będzie
>> musiał zapłacić za swoje błędy.
>
> Dobra. Widze, ze nie ma sensu mowic o tym, ze raz zaplacony towar moze byc
> kupowany wiele razy (wedlug Was).
Kto do ciężkiej cholery pisze cokolwiek o ponownym _kupowaniu_ tego samego
towaru?
> Dziwne, ze MS Office jest sprzedawany na innych zasadach...
Znaczy się - szlag Ci trafi płytę z Office i bez problemu zasysasz sobie ze
stron Microsoftu pełne ISO dowolnej wersji?
> A wedlug mnie licencja, to licencja, a instalka, to instalka.
A usługa to usługa.
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Ciekawe dlaczego pieniądze odkładane na "czarną godzinę" wydaje się na ] [ ślub? (JoeMonster.org) ]Received on Fri Jul 29 19:40:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Jul 2011 - 19:42:01 MET DST