BartekK wrote:
> Windows 2000sp4, system na dysku C: ntfs, swap na D: fat32. W tle ciągle
> chodzi program pocztowy (thunderbird ale przy operze i innych objawy są
> podobne). Problemem okazuje się to, iż program pocztowy obiera, kasuje,
> dopisuje całą dobę do plików swoich "inbox" itp, a mailów z załącznikami
> jest naprawdę sporo (zebrało się tego już kilkaset MB), przez co robi
> się niezły śmietnik na dysku - np plik inbox ma 500MB i ponad 400
> fragmentów. A inboxów (z okazji ilości obsługiwanych kont) jest
> kilkanaście. Wyszukiwanie konkretnego maila robi się wooolne
> Fragmenty tych plików walają się pomiędzy wolne miejsca, więc cały dysk
> zaczyna wolno pracować. Raz w tygodniu "z crona" odpalana defragmentacja
> się sprawdza, trwa parę godzin i wydaje mi się to troszkę bez sensowne.
> Testowo wsadziłem osobny dysk 40GB i na niego przeniosłem cały syf
> związany z programem pocztowym. Po tygodniu oczywiście tam paprocie już
> porosły, ale defragmentacja mniejszego dysku i mniejszej liczby danych
> była dużo szybsza i wygodniejsza.
> Czy jest na to jakaś sensowna rada, poza osobnym dyskiem? (ja na p2p
> przeważnie tak ludziom radzę)
> Osobna partycja?
> Wrzucenie tego na pendrive/flash/cf?
> Wrzucenie po sieci (mam 1Gbit, smb) na inny filesystem na zdalnym
> serwerze (np xfs) który będzie odporniejszy na fragmentacje i
> samodzielnie się porządkujący?
> Przejście na IMAP? :) (też możliwe, dla mnie to nie problem, ale nie
> chciałbym komplikować sprawy ponad miarę, a cenne jest dla mnie
> wyszukiwanie wiadomości po zawartości/treści)
Sądzisz, że fragmentacja plików jest powodem takiego zachowania ? Wiele osób
ma daleko bardziej rozbudowane katalogi poczty (u mnie jest skromnie ok. 60
inbox-ów, całość to ponad 3GB, a otworzenie dowolnej wiadomości to ułamek
sekundy) i nie mają chyba takich problemów, przynajmniej o nich nie piszą.
Jaka to wersja TB ?
-- Krzysztof KapuścińskiReceived on Mon Jan 28 19:25:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Jan 2008 - 19:42:05 MET