Re: Zółw w 2000

kacper lis <kacperlis@wp.pl> wrote:

> Na coś takiego postanowił posadzić Windows 2000 z SP4.
                 ^^^^^^^^^^
            Kto? Jak ktos sie uparl i ma licencje na BOXa (nic mi nie wiadomo
o OEMach w2k do takich antykow) to problem tego kto sie uparl.

> Po 2 dniach tragedia.

            Nic dziwnego.

> Jak można zoptymalizować/przyspieszyć tego windows 2000 bez
> wyrzucania tego fajnego materializującego menu?

            Powylaczac troche niepotrzebnych uslug, przyciac ustawienia GUI
itp. ale to niewiele pomoze. W koncu wg MS minimalne wymagania w2k pro to
P133 i 64 MB RAM, w praktyce to jest PII/K6-2 ~400 MHz i 192 MB RAM.

> Nie chcę powrotu do Windows 98 Se :-(

            Wieeeki temu, a dokladnie jeszcze w 2001/2 r. CI UW bazowalo w
wiekszosci na Dellach P75, P90 i P100 z 96 MB RAM, przynajmniej dla
"holoty" (czyt. studentow bo dla aministracji i NASK przychodzily
ciezarowki nowiutkiego sprzetu) i dzialalo to pod NT4 SP6a
- jak juz wystartowalo to dzialalo calkiem znosnie i stabilnie, choc
miedzy P75 a P100 roznica byla bardzo wyrazna - wychodzily tragiczne
chipsety dla P75 i FSB 50 MHz. Jedna uwaga - juz wtedy strony z flashem
blokowaly skutecznie te komputerki, a teraz jest znacznie gorzej. Zreszta
flash to jest zabojca starszych maszynek - mam takiego jednego Compaqa na
i815 z 384 MB RAM i PIII EB 866 MHz z przywiazanym do niego compaqowskim
OEMem w2k (glowny powod trzymania takiego starocia) i jako maszynka biurowa
sprawdza sie bardzo dobrze, nawet do najnowszych buildow OO.org, ktore jest
w koncu zauwazalnie "ciezsze" od Office od MS (przynajmniej do 2003),
jedynym problemem sa te idiotyczne strony we flasu i atakujace znienacka
reklamy popup w tej technologii - przycinaja wspomniane PIII EB 866 na
100%, zreszta nic dziwnego bo potrafily przyciac na prawie 100% i Athlona
64 S939 4000+ (Venice @2540 MHz), dopiero po wymianie na X2 Toledo z tymi
samymi 2500 MHz ten %$$#@^#@ flash blokuje na 100% tylko jeden rdzen. IMHO
chore.

> Nie piszcie, żeby wywalić kompa lub zainstalować windows 9x.

            Wywalic kompa i kupic nowy oraz system do niego (poki XP jest w
sprzedazy, bo Viste IMHO spokojnie mozna sobie darowac). Szczerze mowiac
nie za bardzo jestem w stanie wyobrazic sobie posiadanie licencji na BOXa
w2k i uzywanie go na P75, choc byc moze jestem w bledzie i chodzi o
jakiegos darmowego dla koncowego uzytkownika MSDA itp. - wtedy np: ze
starym laptopem moga zdarzyc sie takie dziwaczne kombinacje. Niestety
oprogramowanie pisane jest od dawna na znacznie wydajniejsze maszynki
i tego sie nie przeskoczy nawet pod wspomnianym NT4 SP6a, a uzywanie
starych wersji przegladarek itp. to jest masochizm IMHO.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org