Re: [crosspost] BSOD - konflikt sprzętowy?

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Mon 11 Jun 2007 - 14:51:42 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <466d455e$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "PaRaGaS" <look@my.sig> napisał w wiadomości
news:f4ijb5$9f1$1@inews.gazeta.pl...
> Nic a nic.
> Poprzednio BSODował po zainstalowaniu jakiejś archaicznej wersji
> firewalla i to od razu zauważyłem.

Od tego czasu reinstalka systemu?
Hmm... nie musi, ale może się zdarzyć, ze deinstalacja nie posprzątała
wszystkiego, została jakaś biblioteka, która bez programu musi istnieć w
oryginalnej wersji (niektóre programy podmieniają pewne biblioteki na swoje
wersje), a istnieje w wersji zmienionej, co może powodować problemy. Moze
process explorer coś pokaże? A może masz np. rootkita (Rootkit Revealer, lub
analogiczny, przeskanuj...) i jakaś jego procedura wykatrupia się przy
jakimś ukłądzie faz księżyca, gwiazd i azymutu Słońca?

> Wszystko chodzi, BSODy występują nagle i niespodziewanie. Ostatnio koło
> szóstej w nocy, kiedy spałem.

Hmm... no właśnie... a spróbuj jeszcze przełądować BIOS (flash) do
najnowszej, lub jeśli najnowsza, to sprawną wersją? Jak już pisałem,
zdarzyło mi się, że były jaja, bo BIOS coś źle poustawiał...
Posprawdzaj dyski na jakość nośnika "chkdsk /r" i niech to zrobi on-boot. W
moim kompie mam zwalonego flopa (też to sprawdź), niestety, innego na razie
nie da się, jego błąd jest dość szczególny - przy pewnej kombinacji błędów
na dyskietce następuje totalna blokada napędu, do tego stopnia, że... z
systemu znikają wszystkie HDD (!), po czym następuje albo zmrożenie całości
(bo jak ma cokolwiek zapisać, mie mając dostępu do żadnego z HDD?), albo
BSOD, nie pamiętam komunikatu. Jeśli uda sie wywołać miękki reset, BIOS
melduje o braku napędów w systemie, dopiero power-off reset pomaga. Sam flop
chodzi, jeśli tylko nośnik na dyskietce jest sprawny, wtedy śmiga jak
należy. Został jednak przejęty z kompa, w którym nie chcdził w ogóle.
Możliwe, że u Ciebie także występuje coś podobnego, że np. konkretna (tylko
znajdź teraz co...) sytuacja powoduje np. przymrożenie DMA dla dźwięku i
system głupieje? Możliwe, ze od uszkodzenia jakiegoś sterownika, który
napotykając nietypową sytuację nie potrafi jej poprawnie obsłużyć.
Albo... zastanawia mnie ten stary FW - może on jednak zostawił jakąś
resztkę, która uwiera w oku grudką piasku?
Tyle na razie, więcej pomysłów przyznam, nie mam.

Trzymam kciuki, aby Ci się udało dojść z tym do łądu :)

-- 
LH.
Ja zawsze byłem cywilizowany. (...)
Kulturę mam we krwi i nie musiałem się jej specjalnie uczyć.
(C) Wicepremier, Andrzej Lepper.
Received on Mon Jun 11 14:55:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Jun 2007 - 15:42:02 MET DST