** Konrad Kosmowski wrote:
> Dlatego pierwszą rzeczą jaką robimy to nie naprawa ale kopiowanie
> tego co zostało na inny nośnik, potem drugie kopiowanie i potem
> DOPIERO naprawa na tej drugiej kopii (w sensie trzeciej).
W sensie kopiujemy sobie ten "niestabilny" nośnik. Potem kopiujemy
kopię "niestabilnego" nośnika i dopiero potem eksperymentujemy, daje
nam to tę przewagę, że w momencie kiedy nasze eksperymenty się nie
powiodą to wracamy do kopii z przed ich wykonania (z założeniem, że do
kopii na uszkodzonym dysku zaufania nie mamy).
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Mon Apr 9 04:00:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Apr 2007 - 04:42:01 MET DST