Użytkownik "CzarnyLewis" <CzarnyLewis@wp.pl> napisał w wiadomości
news:1149644126.311727.270700@i40g2000cwc.googlegroups.com...
> Mam maly dysk a lubie sluchac muzyki z komputera,
> a nie z plyt AudioCD. ...
> ....Poszukuje
> takiej kompresji audio ktora bedzie miala zadowalajaca
> jakosc (cos jak MP3 w granicach 160-192kbps) ale przy
> objetosc okolo 100kbps/s.
> Do tej pory sprawdzalem dwa:
>
> Mp3Pro - niestety to co on robi z dzwiekiem to jest
> porazka, teoretycznie powinno byc tak iz:
> Mp3-128kbps = Mp3Pro-64kbps tak naprawde
> to Mp3Pro wprowadza znieksztalcenia ktore sa
> niespotykane w Mp3.
>
> WMA - to chyba juz kazdy wie. Przy bitrate o wartosci
> okolo 96kbps dzwiek staje sie metaliczny co wyraznie
> slychac.
>
> Dodatkowo mieszkam w akademiku gdzie mam tylko
> jedna kolumne...
Chyba coś OT? ;)
Ja używam Winlame - zarówno do mp3 i ogg. Ten drugi się koduje
zdecydowanie szybciej i w niskich przepływach jest mniej metaliczny od mp3.
W tym programie masz przy kodowaniu możliwość wyboru przepływu co 16
kbit/s i jest od razu kodowanie w mono - spokojnie wystarczą przepływy
64-80 kbit/s przy założeniu, że wywalisz dźwięki, które i tak twój głośnik
nie jest w stanie odtworzyć.
Jak znasz charakterystykę akustyczną głośnika, to możesz w opcjach
Winlame dostosować:
- częstotliwość próbkowania (ma być dwa razy większa od pasma
przenoszenia głośnika),
- górny i dolny limit częstliwości odrzucanych przez Winlame.
Jak się do tego dostosujesz, to aż się zdziwisz jak "słuchalne"
potrafią być mp3 przy niskich bitratach. Aha - Winlame koduje z WAV, ale np
CDEX może w locie kodować CD do mp3 z wykorzystaniem kodeka lame.
Pzdrw
Received on Fri Aug 18 22:35:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Aug 2006 - 22:42:03 MET DST