Dnia Wed, 2 Aug 2006 22:48:20 +0200, Konrad Kosmowski tak nawijal:
> Mnie np. bardzo luzują sytuacje typu: znajomy korzysta z mojego
> komputera aby sprawdzić pocztę, podczas wpisywania hasła podejrzliwie na
> mnie patrzy (ja wtedy ściemniam, że przyglądam się co wpisuje) czy nie
> widzę jego hasła. :) Jakby to miało jakieś znaczenie, przecież wpisuje
> to hasło w mój system... Niestety świadomość użytkowników jest niska.
Zeby _aż_ swiadomosc tego, o czym mowisz.
Ja namietnie lapie ludzi na jednym: odpalam im wirtualna maszynke,
dostaja defaultowy (no bo nie bede nikomu narzucac wlasnych, chorych
rozwiazan) profil opery. Po wprowadzeniu u/p jest pytanie 'wanna save
passwd?'. Oczywiscie kazdy wali 'yes'...
Jak ich uswiadamiam, co wlasnie zrobili, to nie wierza, dopoki im
nie zaloguje sie powtornie. Raz gosc chcial, zebym resetowal kompa,
bo twierdzil, ze to 'sesja sie nie skonczyla'. Waaaaaaaaa, nerd :)
-- Fran, Nam jest wszystko jedno... Nam to nawet wszystko jedno, czy jest nam wszystko jedno.Received on Thu Aug 3 04:20:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Aug 2006 - 04:42:01 MET DST