Re: Firewall, czy tylko "pic na muchy"?

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Tue 01 Aug 2006 - 17:22:40 MET DST
Message-ID: <85snae.h9f1.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "PCMANIAK" <pcmaniak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:eanpaq$6g6$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Wczoraj na WinXP Pro zainstalowałem Gadu-Gadu, ale po ustawieniu konta
> program nie łączył się ze serwerem (wiem, bo mam jeszcze softwarowy F). W
> związku z powyższym wyłączyłem na chwilę windowsowego Firewalla i
> zapuściłem
> GG. Oczywiście stworzyłem regułki dla programowego F, a następnie
> włączyłem
> tego windowsowego. A teraz najciekawsze - po zapuszczeniu GG program
> puszcza
> w świat całkiem sporo (kilka pakietów TCP), zanim wyświetli się komunikat
> windowsowego Firewalla o tym, czy dopuścić do ruchu ten program.
> 1. Dlaczego to pytanie nie wyszło zaraz po pierwszym uruchomieniu GG?
> 2. Dlaczego Firewall przepuszcza kilka pakietów zanim wyświetli pytanie?
> 3. Jak postępować z tym systemowym Firewallem, by było ok?

Firewall systemowy nie kontroluje ruchu wychodzącego.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/ 
Received on Tue Aug 1 17:45:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Aug 2006 - 18:42:01 MET DST