Firewall, czy tylko "pic na muchy"?

Autor: PCMANIAK <pcmaniak_at_onet.eu>
Data: Tue 01 Aug 2006 - 16:43:25 MET DST
Message-ID: <eanpaq$6g6$1@sunflower.man.poznan.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Wczoraj na WinXP Pro zainstalowałem Gadu-Gadu, ale po ustawieniu konta
program nie łączył się ze serwerem (wiem, bo mam jeszcze softwarowy F). W
związku z powyższym wyłączyłem na chwilę windowsowego Firewalla i zapuściłem
GG. Oczywiście stworzyłem regułki dla programowego F, a następnie włączyłem
tego windowsowego. A teraz najciekawsze - po zapuszczeniu GG program puszcza
w świat całkiem sporo (kilka pakietów TCP), zanim wyświetli się komunikat
windowsowego Firewalla o tym, czy dopuścić do ruchu ten program.
1. Dlaczego to pytanie nie wyszło zaraz po pierwszym uruchomieniu GG?
2. Dlaczego Firewall przepuszcza kilka pakietów zanim wyświetli pytanie?
3. Jak postępować z tym systemowym Firewallem, by było ok?
Received on Tue Aug 1 16:45:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Aug 2006 - 17:42:00 MET DST