Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> wrote:
: Ja jednak zbyt prosto byłem w stanie "wywalić" NT 4.0
: wykonując konkretne czynności (powtarzalnie). Wada sterow-
: ników oczywiście, ale to sterowniki właśnie są najsłabszym
: punktem w zasadzie wszystkich nowoczesnych systemów opera-
: cyjnych.
True. No i źle myśleć o w2k nie mogę też dlatego, że ilekroć
to robię, to mi się przypomina jeden znajomy i jego domowa
stacja robocza (aplikacje biurowe, jakieś tam gry, etc. zwykłe
użycie):
[...] up for: 615 day(s), 17 hour(s), 11 minute(s), 10 second(s)
A później, głupi, kupił nowy komputer ;->
[...]
: (o tym samym pisał też Russinovitch bodajże w artykułach
: SysInternals o Windows 2000 Scalability and Reliability
: Improvements).
Ja to czytałem w "Windows Internals, 4th Edt.", ale może i w
sysinternals było...
: Windows 2000 SP4 jest chyba jednak stabilniejszy generalnie
: niż NT 4.0, nawet połatane mocno :) Fakt, na początku nie
: musiało być tak różowo.
Możliwe, że ja po prostu pamiętam początki ;)
: [...] Linux ostatnio idzie ścieżką NT4, wykrywając wszystko na
: starcie co choć spowalnia uruchamianie systemu pozwala w sporym
: zakresie przenosić system na nowe maszyny.
Well, w systemach uniksowych jest to trochę inaczej ogólnie
zrobione (w każdym razie, przenoszenie ich między różnymi maszynami
jest o niebo łatwiejsze). Jeszcze *nigdy* nie miałem problemu z
przeniesieniem FreeBSD, którego używam na codzień, na inną maszynę.
Ba, ostatnio przeniosłem system z domowego desktopa na
ThinkPada X40 ;)
: Tak źle chyba nie było. Rzekłbym, że od SP1. SP2 poprawiło
: bardzo wiele, ale SP1 uczyniło z XP całkiem stabilną plat-
: formę.
Może to subiektywne odczucie, bo o użyciu XP do czegokolwiek
pomyślałem dopiero po wyjściu SP2, zrażony zachowaniem RTM.
BTW, "Russinovich" :)
-- Krzysztof Kowalik | () ASCII Ribbon Campaign Computer Center, AGH UST | /\ Support plain text e-mailReceived on Wed Dec 7 00:50:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Dec 2005 - 01:42:03 MET