Re: w2k - oswajanie HP PSC 1410

Autor: artiun <artiun_at_spam.wp.pl>
Data: Mon 05 Dec 2005 - 22:23:10 MET
Message-ID: <dn2b40$r8k$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

artiun napisał(a):
> To urządzenie kupiłem do domu. Po instalacji (zalecanej - skróconej)
> dostałem masę procesów, których nie chcę. Nie chcę, bo nie widze
> potrzeby by miały prawo w takiej ilości istnieć. Ostatecznie po ok. 3h
> doszedłem do tego, że mogę je wszystkie usunąć (serwisy na ręcznie,
> autostart wyłączyć). A w chwili kiedy będę potrzebował wywołać poprostu
> hpqtra08.exe - odpali serwis, uruchomi co zechce.. Zamykając ubiję
> wszystko i po krzyku.
> I tu wyszło cosik takiego jak plik w rejestrze (shared dll) - wywaliłem
> toto - nie wiem czemu taki: hpwuschd2.exe - i juz nie poszło. Ok,
> uruchomiłem z łapy (sam się świnia zarejestrował) i przy kolejnym
> starcie jest.
>
> Co mu zrobić by go nie było?
>
> Zmiana nazwy, usuwanie nie wchodzi w rachubę (próbowałem) odpala się na
> nowo instalacja po uruchomieniu ww. hpqtra08.exe.
>
> Przychodzi mi na myśl ubicie skryptami. I tu nie wiem czy te
> automatyczne przy starcie są przed czy po (ładowaniu shared dll).
>
> A może inaczej to zrobić.
> System chcę mieć czysty, narzędzia do druku odpalę w chwili potrzeby, i
> zamknę sobie sam :-) Zresztą przy obc. miesięcznym 1000 stron to chyba
> nie powinno być takich klocków w oprogramowaniu HP.
>
Do tego HP dostał młotek (komunikat):
Wielkość zeskanowanego obrazu przekroczy obsługiwaną wielkość (ok. 4
gigabajty). autor. - kto to liczył? Aby zmniejszyć wielkość pliku, a tu
bzdury. co po wciśnięciu Ok - dyskoteka (formatka jest modal - więc nijak
nie wróci do aplikacji). Komunikat nie pozwala na nic więcej.

A co skanowałem? Nalepkę HP z kardridża (format wizytówki) - w największych
ustawieniach.

Jak na sprzęt domowego użytku to to ma spore wymagania :-)

-- 
Artur
Received on Mon Dec 5 22:25:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Dec 2005 - 22:42:01 MET