Re: Pomocy! Windows tyje!!!

Autor: SC <blabla_at_bla.bla>
Data: Tue 08 Mar 2005 - 21:19:02 MET
Message-ID: <d0l1bg$9ii$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Michał Biek" <mb@2.pl> napisał w wiadomości
news:d0ilj8$1hd$1@opal.icpnet.pl...
> Newspupil as "SC" via <blabla@bla.bla> in the thick of
> news:d0ijoc$4ue$1@node1.news.atman.pl
>> [...]
>> W tym przypadku potrzebuję miejsca. A tak ogólnie "tycie" Windows jest
>> problemem. Mam jeszcze kilka kompów w firmie, w której pracuję i tak
>> samo Windows się rozrasta. Partycja 10 GB, Windows, Word, AutoCAD,
>> kilka naprawdę drobnych, darmowych aplikacji i po roku 8 GB zajęte.
>> Dlaczego?
>
> IMHO dlatego, że z matematyką i trochę z IT "na bakier" aktualnie jesteś.
> Min. rozmiar 1-szej (sys)partycji powinien wnosić 10 GB.
> 40GB HDD najlepiej podzielić na np.: min. 3 partycje.
> C (10 GB) = sys
> D (10-5 GB) = np. programy
> E (20-25 Gb) = np. siakieś dane
>
> Wtedy mógłbyś się "tyciem" Windows nie przejmować.

Mam na jednym z kompów trailowy Win Server 2003 na partycji 5 GB. Na innych
dwóch Win XP Pro na partycji 10 GB. Po instalacji katalog Windows w
przypadku Win XP zajmuje ok. 700 MB, a cała instalacja ok. 1,2 GB. Potem
"tyje" i "tyje". Po roku sama instalacja Windows zajmuje 5, a nawet 7 giga.
Im wieksza partycja tym bardziej się rozrasta (bez powodu). Jak się go
zainstaluje na małej partycji to tyje wolniej, jak na większej to szybciej.
Dlaczego to się tak rozrasta???

>
> P.S.
> Aha! Można usunąć (co zależy od usera) lub przesunąć katalogi (z plikami)
> np.: $Nt..., $hf...., Config.Msi, MSOCache ..., które powstają po WU lub
> instalacji aplikacji M$a, na inną partycję ...

Sprawdziłem. Pliki *$* zajmują na jednym z kompów 23,1 MB.

> GL.
> --
> Na kogo składam skargę? Na pana.
> Kto będzie moim sędzią? Pan.
> (przysłowie gruzińskie)
Received on Tue Mar 8 21:20:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Mar 2005 - 21:42:04 MET