Witam wszystkich
Złapałem jakiegoś trojana (jak większość piszących na tej grupie) :)
Ale bo przeskanowaniu w trybach awaryjnych, hijackach, spybootach i innych
ciągle coś siedzi w rejstrze i podczepia się pod iexplore. Z chwilą
uruchomienia tejże przeglądarki włącza się proces runll32 i zajmuje 100%
procesora. Proces można bez trudu zabić i problem znika, nawet po wyłączeniu
i włączeniu przeglądarki - dzieje się tak tylko w czasie pierwszego
uruchomienia po restarcie. Przeszukałem autostart, runonce - nic. Czy ktoś
zetknął się z podobnym śmieciem?
Pawel Frankowski
PS: właśnie instaluje firefoxa, wiec problem jakby zniknie, ale wolałbym
mieć czysty komp...
Received on Fri Nov 5 19:25:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Nov 2004 - 19:42:01 MET