Re: boot.ini po raz kolejny

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Sun 05 Sep 2004 - 10:44:13 MET DST
Message-ID: <ctjehc.kf2.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Jan Bartnik" <jasko_bartnik@op.pl> napisał w wiadomości
news:1fn78btdkyxin.1cv7853ho3nfv.dlg@40tude.net
> Sat, 4 Sep 2004 23:25:43 +0200, Michal Kawecki :
>
>> A może by tak system podać? Bo w Konsoli Odzyskiwania XP jest
>> narzędzie Bootcfg, które twój problem rozwiąże. W W2k go nie ma
>
> Hmmm...fantastyczne, a ja to mam. Wystarczy doinstalowac bo czasem sie
> przydaje. Niestety tym razem nici z tego bo wszedzie mialem "zakaz
> wstepu". Czlowiek nawet na NTFSie czuc sie bezpiecznie nie moze.

To nie kwestia NTFS, tylko ograniczeń samej Konsoli.
http://www.jsiinc.com/subh/tip3700/rh3756.htm

>> http://ourworld.compuserve.com/homepages/gvollant/bootpart.htm. Albo
>> DFSee, który od razu poda prawidłowe wpisy.
>
> DFSee nie sprawdzalem ale ten pierwszy wysypal mi system :P

E, nie wierzę ;-). Zdolny jesteś ;-)).

> Metoda prob i bledow wyszlo multi(0)disk(0)rdisk(1)partition(2) co w
> Linuxie wyszlo najzwyczajniej hdd7. Windowego rozumienia dysku za nic
> nie rozumiem :P

Może tu:
http://www.microsoft.com/poland/windows2000/win2000prof/rozdzial_6/roz_6_3.asp
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl-pl;102873

>> Bootowanie czego? Bo jeśli systemu z linii 9x, to spod ntloadera -
>> przy tym układzie dysków - jest to niemożliwe, bo 9x wymaga
>> posadzenia swoich plików startowych na *pierwszym* dysku.
>
> Mowilem ze wczesniej wszystko dzialalo wiec 9x byc to nie moglo ...
> poza tym NTG by bylo. A mialem tez ta swiadomosc ze "troche"
> wyszedlem poza 1024 cylinder :P

Akurat ta bariera w przypadku 9x nie istnieje, ale faktycznie, zmyliło
mnie coś.

>> Kolejnym twoim błędem było utworzenie dwóch partycji extended na
>> jednym dysku, czego Windows nie wspiera, a ostatnim - to, że druga
>> partycja extended jest typu 05 a nie typu 0F.
>
> Tych ostatnich fistaszkow w hexie nie rozumiem ale zalozmy, ze tak
> jest. Prosilbym tylko o wytlumaczenie : dlaczego? Do 2ch extended
> zmusil mnie qt_parted, ktory jako jedyny stwierdzil ze cos jeszcze z
> tym dyskiem da sie zrobic. PartitionMagic uznal przypadek za
> tragiczny i postanowil dla dobicia "naprawic" mi MBR. Skonczylo sie
> Testdiskiem.

Tak myślałem, że sięgnąłeś po coś ze stajni linuksa ;->. Linuks ma
inaczej zorganizowaną filozofię partycji, u niego mogą być dwie i więcej
partycji extended - a w Windows nie. Tzn. może i mogą, ale jest to "not
supported", czyli działasz na własną odpowiedzialność. Oprócz tego, przy
zakładaniu partycji brane jest pod uwagę jej położenie na dysku; jeżeli
wykracza poza 1023 cylinder, to wówczas stosuje się identyfikatory z
serii "LBA", a nie "DOS". Listę oznaczeń partycji znajdziesz np. tu:
http://www.win.tue.nl/~aeb/partitions/partition_types-1.html. Oprócz
tego weź jeszcze pod uwagę, że w Linuksie (Kernel 2.6.x) inaczej niż w
Windows wyliczane są wartości LBA i CHS, co może prowadzić do
nieoczekiwanej utraty dysków logicznych; kto wie, czy to nie właśnie
dlatego miałeś problemy.
http://tinylink.com/?qyK055YyeE. Nie wiem, czy już poprawiono tego buga;
sądząc z wypowiedzi ludzi rozwijających obsługę partycji raczej się na
to nie zanosiło. Wiadomo przecież, że to Linuks jest pępkiem świata ;->
i to inni powinni się do niego dostosowywać ;->>.

P.S. Partition Magic w ogóle nie polecam, chyba że masz dysk na straty
;-). Pobaw się raczej BootIt Next Generation
http://www.terabyteunlimited.com.

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Sun Sep 5 10:50:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Sep 2004 - 11:42:01 MET DST