Re: w2k i 98 komp nie odpala ;-((((((

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Thu 02 Sep 2004 - 17:37:08 MET DST
Message-ID: <2se7hc.0eq.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Aikus" <aikus@wypat.ze.spamem_poczta_kropka_fm> napisał w
wiadomości news:ch6ig7$qjk$1@213.17.162.35
> Michal Kawecki wrote:
[...]
> Nie, no tak!:) Dokladnie to mialem na mysli... znaczy zapomnialem
> napisac, ze on te informacje o podpisach i literkach trzyma w
> rejestrze... Ale tak czy siak, jezeli dysk mial pod jednym,
> konkretnym, wlasciwym systemem literke D to dopoki go nie
> przeformatuje/nie zmienie mu tej literki recznie/nie zdejme partycji

Format jest nieszkodliwy.

> obcym narzedziem to ta literka sie nie zmieni niezaleznie od tego co
> bede robil z pozostalymi dyskami.
> Pod innym systemem to oczywiscie, ze moze dostac inna literke, bo inny
> system bedzie mial inny (wlasny) rejestr.

Pomyśl - wystarczy usunąć podpis dysku... A właśnie fdisk /mbr go
skutecznie usuwa, bo to program napisany dla DOS-a, a nie systemów
nt-kowych i nie wie, że coś takiego jest w ogóle w MBR zapisane. Podpis
dysku zostanie także usunięty przez praktycznie dowolną operację na MBR
wykonaną narzędziem innym, niż nt-kowy fixmbr. Na przykład: instalacja
nie-ntkowego systemu operacyjnego, obcego bootmanagera, czasami zabawa
jakimś partycjonerem... ciekawe jest też to, że w rejestrze literki są
przypisane do partycji w takiej kolejności, w jakiej są one wyliczone w
tabeli partycji. Wystarczy więc tę kolejność zmienić - i już literki są
inne ;-). Tak więc masz już dwie możliwe przyczyny nieoczekiwanej zmiany
literek. A trzecia to taka, kiedy system ma np. zapisane w rejestrze, że
i hda1, i hdb1 miały kiedyś literkę C, a ty teraz podłączasz
jednocześnie oba dyski....

> A tak BTW, czy wie ktos jak dobrac sie do rejestru (tak zeby go
> edytowac, moze byc recznie pod konsola tekstowa) nie dzialajacego
> systemu? Systemu ktory wywala sie nawet w trybie awaryjnym, przed
> pokazaniem ekranu logowania? Mowie oczywiscie o konkretnym przypadku,
> w ktorym akurat zadzialala opcja "Ostatnia znana dobra konfiguracja" i
> rozwiazala problem... ale na przyszlosc dobrze by bylo wiedziec;)

Najprościej postawić obok drugi system i tam załadować do edycji
uszkodzony plik rejestru do regedt32.exe jako nową gałąź. Można też
skorzystać z jakiejś dystrybucji live XP, np. Bart's PE Builder. Są
programy, które pozwalają na dostęp do rejestru z linii poleceń takiej
mini-konsoli odzyskiwania, np. BlueCon albo ERD-Commander. Można
wreszcie spod systemowej konsoli Odzyskiwania podmienić plik rejestru na
jego kopię zapasową, albo na starszą wersję z katalogu \Winnt\Repair.

W twoim przypadku uszkodzony był pewnie plik SYSTEM, bo "ostatnia znana
konfiguracja" służy jedynie do zmiany gałęzi, na podstawie której
tworzony jest HKLM\System\CurrentControlSet; wybór tu niewielki -
ograniczony jest do ControlSet001 i ControlSet002 ;-).

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Thu Sep 2 17:40:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Sep 2004 - 17:42:01 MET DST