Re: w2k i 98 komp nie odpala ;-((((((

Autor: Aikus <aikus_at_wypat.ze.spamem_poczta_kropka_fm>
Data: Wed 01 Sep 2004 - 15:11:05 MET DST
Message-ID: <ch4hji$7dm$1@213.17.162.35>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii; format=flowed

Aikus wrote:

> Trzeba zrobic tak:

Kurcze... sorry pytales czy mozna to naprawic dyskiem instalacyjnym w
W2k... Fmmm... Zebym to ja pamietal jak tam dzialala konsola
odzyskiwania... W XP to mozna, bardzo szybko i latwo, ale w W2k - nie
pamietam... Chyba potrzebuje dyskietek ratunkowych, ktore trzeba
utworzyc za czasow kiedy system dzialal...
Ale moze moznaby sprobowac naprawic W2k uzywajac konsoli WinXP...
Bootloader akurat nie jest jakims taki strasznie unikatowym skladnikiem
systemu...
Ale tego juz na 100% nie wiem - poprostu przychodza mi do glowy kolejne
pomysly - niewyprobowywane do tej pory.

-- 
Pozdrowienia!!!
Aik - www - temporarly out of service.
GG# 696358  GSM 693 297 708 -
- ilekroc zapragniesz:)
Received on Wed Sep 1 15:10:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 01 Sep 2004 - 15:42:00 MET DST