Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Najpewniejsze/Najtrwalsze nośniki danych

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Najpewniejsze/Najtrwalsze nośniki danych
From: trybun <MaLeChSo@jachu.cb>
Date: Thu, 22 Dec 2022 15:33:13 +0100
W dniu 20.12.2022 o 00:58, Marcin Debowski pisze:
On 2022-12-14, trybun <MaLeChSo@jachu.cb> wrote:
W dniu 09.12.2022 o 08:07, Marcin Debowski pisze:
Z nagrywalnych CD/DVD generalnie zasada wydaje się obowiązywać taka, że
czym intensywniejszy barwnik warstwy do wypalenia tym lepiej. AZO i tym
podobne - tak, jakieś blade wypierdki - raczej nie.
Przy BD z kolei, fazowe są ok, ale już LTH, czyli barwnikowe, które
swojego czasu pojawiły sie jako przystepna cenowo alternatywa, to jest
kupa praktycznie w każdym jednym przypadku.
Moje wszystkie wyglądają tak samo, czyli warstwa lustrzanosrebrzysta, oj
Taka lekko zielokawa?


Po przejrzeniu muszę sprostować, mam płytki również w innych kolorach, m.in. zielonkawe, ale generalnie są to głównie o kolorze srebrzystszym, natomiast sam ich odcień  się zmienia w zależności w jakim świetle się je ogląda.



przepraszam, jedną "jubileuszową" płytkę z Komputer Świata mam w nazwie
i kolorze złotą. Płyty z których padło mi jakieś 80% stanu posiadania to
produkty firmy Blupop, następne w kolejce to płytki firm Copyme i
Datex.  Ważniejsze dane kopiowałem na płyty uznanych firm Maxell,
Tych wcześniejszych to nawet nie kojarzę. Maxell miewał płyty też w
stylu blado-zielono-srebrzystym. W którymś momencie większość zresztą
takie miała. Nie interesowałem się ich właściwościami za bardzo, ale
mocno podejrzewałem są wynikiem szukania oszczędności - mniej barwnika
np., i unikałem takich do archiwizacji.


Ja Maxellki kupiłem raz w Lidlu, a że były w supercenie to kupiłem ich jednorazowo 50 sztuk.  Wszystkie w kolorze srebrnym.


Verbatim czy TDK i w ich przypadku nie miałem do czynienia z padającymi
płytami. Jednak tych płyt mam/miałem stosunkowo niewiele w porównaniu do
tych pierwszych i w tym może leżeć przyczyna a nie w jakiejś ich super
jakości.
Pamiętam pierwszą płytkę CD, Verbatim'a zdaje się, którą ktoś mi za
pieniądze nagrał gdzieś w połowie lat dziewięćdziesiątych. To było coś w
tym stylu, tylko chyba jeszcze bardziej niebieskie:
https://archive.goughlui.com/wp-content/uploads/2013/10/vebratim-azo-underside-1018x1024.jpg

Jak ją kiedyś w tym moim burdelu w końcu znajdę, to jestem przekonany,
że da się spokojnie odczytać. Chyba, że będzie popękana.


Stawiam na 99% że będzie zdatna do użytku.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>