Re: Czemu wykańczam baterie?

Autor: Artur Frydel <artur.frydel_at_gmail.com>
Data: Mon 07 Dec 2009 - 09:37:34 MET
Message-ID: <tdwxi6yfivja.dlg@bzyk.dyndns.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Day Sat, 05 Dec 2009 01:33:40 +0100, Nex@pl wrote:

>
> Bezedura. Na podstawie starych thinkpadów zrób tak - wycyckaj baterię do
> zera tak, aż laptop sam się wyłączy (nie zahibernujem, tylko wyłączy).
> Odczekaj z 15 minut i zostaw na całą noc do ładowania. Powinno mu troche
> przybyć pojemności.

Ale to o czym piszesz nijak sie ma do nowoczesnych baterii, ktore prawie
zawsze sa litowo jonowe.
Takie porady to byly dobre wieki temu (za czasow panowania baterii niklowo
wodorowych). Dzisiaj juz sie tak nie robi.

-- 
Artur 'bzyk' Frydel 
I feel like I'm diagonally parked in a parallel universe.
Received on Mon Dec 7 09:40:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Dec 2009 - 09:51:01 MET