Re: komputronik - reflekse sfrustrowanego klienta

Autor: nom <nom73_at_usunto.gazeta.pl>
Data: Tue 21 Dec 2004 - 15:15:40 MET
Message-ID: <cq9b5t$eev$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Dariusz Flakowski" <dfl@poczta.onet.pl> wrote in message news:cq9aj7$ndv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> nie mogę z niego skorzystać. Czasem tak mi się chce gdzieś wyjechać daleko.
> Następnym razem zastanowię się czy moje tzw. nerwy, czas i kasa stracone na
> telefony do sklepu i serwisu, warte są zaoszczędzonych 20 zł. Chyba jednak
> nie. W nowym nadchodzacym roku 2005 życzę Państwu spokojnego snu.
> Pozdrawiam.

Ja od lat kupuje w jednym sklepie, ceny moze nie sa najnizsze, ale mam blisko, poza tym jak cos przyniose do serwisu to dostaje od razu na wymiane albo sprzet zastepczy i z gwarancja nie mam zadnych problemow. Czasami daja mi sprzet do przetestowania do domu, bo nie lubie kupowac kota w worku. :-)
 
Received on Tue Dec 21 15:20:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Dec 2004 - 15:51:23 MET