Wymiana zasilacza - nie za bardzo skomplikowane?

Autor: ShadowFiend <greatwebmaster_NOSPAM_at_o2.pl>
Data: Sun 19 Dec 2004 - 12:50:11 MET
Message-ID: <cq3pjc$2om$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam,

Więc tak - mój zasilacz najwyraźniej zaczyna powoli dobiegać końca swojego
żywota, czesto w nocy wydaje odglosy jakby odlatywał - rzęzi mu wentylator
niemiłosiernie, na co wystarczy lekkie klepniecie z tylu kompa... podobne objawy
byly jakies pol roku temu, stopniowo się nasilały, aż któregoś dnia usłyszałem
*PYK*, malutki dymek, smrodzik i komputer umarł... ponieważ jeszcze był na
gwarancji to oddałem do serwisu, gdzie wymienili zasilacz na nowy... jednak
trwało to ze 4 dni, a w tej chwili nie moge sobie pozwolic na takowy przestój...
poza tym wymienili najwyraźniej na szajsowny bo znowu zaczyna wariować (komp
chodzi 24/7)... wiec stad pytanie i prosba:
1) wymiana zasilacza nie jest jakos bardzo skomplikowana? nie bardziej niz
podłączenie CD-ROMu, karty graficznej czy pamięci RAM?
2) czy ktoś mógłby mi zasugerować z tej stronki: http://tinyurl.com/4ru8p jakiś
zasilacz?

TIA

Pzdr
Received on Sun Dec 19 12:45:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 19 Dec 2004 - 12:51:16 MET