"Wojciech Michalczuk" <wmichal@nie.spamuj.gazeta.pl> wrote in message
news:cvt7gi7wl0v9$.dlg@a.dlaczego.tu.nie.ma.klamek...
> Jest sobie komputer - Celeron 400 na BXie (Win 98)
> Jako karta muzyczna pracuje Sound Blaster 128 PCI
> Niestety, dziś to wszystko przestało działać tak jak należy.
>
> W głośnikach od dzisiaj słychać trzeszczenia i szumy. Są one skorelowane z
> pracą dysku, pracą sieciówki, a nawet chyba myszki. Głośniki są sprawne -
> tak więc szumi, piszczy i jęczy ten nieszczęsny Sound Blaster.
Miewam ten sam problem z ta sama karta. Na pewno nie jest to tak, ze jest
ona zepsuta, bo u mnie albo to przechodzi samo, albo znalazlem sposob, jak
to naprawiac. Niestety nie pamietam juz ktora z tych opcji jest prawdziwa
ani jaki jest ewentualny sposob naprawy, bo ostatnio wydarzylo mi sie to
dosyc dawno temu. W kazdym razie nie jest to tak "na zawsze", przynajmniej u
mnie.
pzdr. jijomo
Received on Wed Dec 15 07:20:14 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 15 Dec 2004 - 07:51:24 MET