>
> Ktos ma jakis pomysl?
Mialem to samo - szlag mnie trafial.
(Moj sprzet: Athlon XP 2600+, MSI KT6-Delta, 512 RAM DDR400, GF FX5200,
Seagate 80 GB SATA i WinXP z SP2).
Najpierw myslalem, ze to moze hdd jest jakis wadliwy i spowalnia w trakcie
zapisu i/lub odczytu. Kombinowalem, testowalem benchmarkami i nic.
Stosunkowo stare gry: Medal of Honor, Warcraft 3 zacinki mi robily z
jednoczesnym mieleniem twardziela. Nie dalo sie grac.
W koncu wylaczylem plik wymiany (stronicowania).w "naszym ukochanym
systemie" (made in Redmond) i dziala teraz wszystko jak burza. Standardowe
ustawienia windowsa dla pliku wymiany w moim przypadku, przy 512 MB RAMu,
byly okolo 780 MB. I to powodowalo takie zastoje, bo durny system, mimo ze
ma 60% wolnego RAMu to ubzdural sobie, zeby korzystac ze stronicowania i to
od razu jakies 200 MB (uzycie wg wskazan menedzera). Szok!
Pojawil sie za to inny probem przy wylaczonym stronicowaniu: wyskakuje
'dymek' z podpowiedzia w stylu "za malo pamieci, system przystepuje do
powiekszenia pliku stronicowania". Poki co, nie wystepuje to zbyt czesto.
Dobra, wiecej nie krytykuje XPeka, bo go uzywam i nie wypada :|
-- pzdr mahe P.S. Nie polecam nikomu dysku Seagate Barracuda 80 GB SATA, 8MB cache. Strasznie glosno dziala praca glowicy :/Received on Tue Dec 7 09:45:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Dec 2004 - 09:51:07 MET