On Sat, 4 Dec 2004 16:45:15 +0100, CIAho <ciahol_wytnij_@poczta.onet.pl>
wrote:
> Ani nie wkręca, ani nie wciska.
> Przeca one nie mają gwintu. Są tylko karbowane.
> W Chieftecu po prostu się je wkłada, bo trudno tu mówić o wciskaniu.
> No może leciutki opór jest (żeby nie było luzów).
> Nie niszczy to jednak gwintu w dysku.
> Nie ma potrzeby przykręcania szyn na stałe, bo "śrubki" służą tylko
> ustawieniu szyny w odpowiednim miejscu na twardzielu i po włożeniu
> dysku na swoje miejsce utrzymują wraz z szynami dysk na właściwej
> pozycji. Pracują tylko "na ścinanie".
> Po wsunięciu dysku z szynami w kieszeń, całość solidnie
> w niej siedzi. Żeby wysunąć taki zestaw, trzeba nacisnąć
> wystające końcówki szyn i odblokować zaczepy.
> Fajny patent. Zero śrubokręta.
No cos takiego jak w tym thermaltake'u - oczywiscie jesli dobrze to sobie
wyobrazam. No z wciskaniem troche przegialem;) ale wsadza sie to tak, ze
jesli odwrocimy naped listwa do dolu to listwa nie wypada. Zreszta te
plastikowe kolki i tak chyba by nie mogly - jakos bardzo - uszkodzic
gwintu.
Bo z tego co pamietam w chieftecu moim te listwy do napedow typu cd-rok
sie przykrecalo a nastepnie calosc wsuwalo od przodu do obudowy. Czyli
naped wkaldalismy/wyjmowalismy bez srubokreta ale juz by zamocowac listwy
trzeba sie nim posluzyc.
-- .: Bartosz Śmigaj .: mail :: smigaj@post.plReceived on Sat Dec 4 17:05:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Dec 2004 - 17:51:06 MET