Re: Czy można ustawić AGP x4 zamiast x8 dla grafiki?

> > Może pomóc update BIOS'u
> Bios najnowszy, próbowałem też starsze - bez zmian. Podobnie ze
> sterowenikami, nowe stare, inne. Nic to nie zmienia. Spróbuję z tym AGP
> sprawdzić.

Mam obecnie podobny sprzęt do twojego. I miałem ten sam problem. System mi
się wieszał (całkowicie, typowe zamrożenie, bez żadnych "bluescreenów" czy
czegoś takiego), bądź resetował - w zależności od tego czy w WinXP
wyłączyłem automatyczny restart przy napotkaniu błędu, czy też nie).
Wymieniłem procesor z northwooda 1.8 na 3.0 z HT (FSB800). Póki miałem
Asus'a P4PE i pamięci 333MHz, procesor chodził na 2,5GHz (przy FSB166) i
wszystko było super stabilne. Wymieniłem pamięci na 400MHz i ustawiłem
procek na 3.0 - Asus na swej stronie potwierdzał prawidłowe działanie 3.0 na
P4PE - pod warunkiem użycia pamięci 400MHz.

Zaczęły się zwisy wspomniane w moim wstępie. Wówczas całość pracowała na
zasilaczu FSP 300W (300-60BT czy jakoś tak) - którego byłem w 100% pewny, o
czym dalej.
Wymieniłem płytę. Z P4PE (845PE) przesiadłem się na MSI 865 Neo2-PS (865PE).
Wszystko pięknie, pamięci (ponieważ wymieniłem swoją 512MB 333 na dwie
identyczne sztuki 400MHz po 256MB każda) zaczęły sobie pracować w dualu -
całość dostała niezłego kopa. Niestety, zwisy się zdarzają.

W międzyczasie trafiła się okazja wymiany zasilacza na nowego Chiefteka
HPC-360-302 DF. No i ok, zasilacz wymieniony, a zwisy jak były tak są dalej.
Czyli FSB był w 100% niewinny.
No to drążymy temat wgłąb: rozmawiam z kolegą na ten temat - on sugeruje
sprawdzenie napięć. No fakt, ja głupi o tym zapomniałem - zadbałem tylko o
temperaturę.
No to patrzymy - SpeedFan pokazuje jakieś bzdury dla +5V i +12V (zawyżone,
np. dla +5V było wg niego 6,7V!!). Podłączam miernik - sprawdzenie +5 i +12
daje wynik pozytywny - oba stabilne i w normie (by nie powiedzieć "niemal
idealne").
I teraz najlepsze.
No to patrzymy w soft do monitoringu. SpeedFan'owi przestałem wierzyć. A
programik firmowy MSI Core Center pokazuje spore fluktuacje (odchyłki od
nominalnej wartości) napięcia rdzenia. Uruchamiam CPU-Z - efekt ten sam,
chwilami napięcie spada poniżej 1,5V.
Co się okazuje - wygląda na to, że płyta zaniża podawane napięcie dla
rdzenia procesora. W tej chwili przestawiłem z ustawienia Auto (1,525V) na
Manual i wymusiłem 1,575V. Napięcie dalej sobie "pływa" (wspomniane
fluktuacje), ale teraz mieści się pomiędzy 1,52V a 1,58V. Temperatura procka
wzrosła naprawdę nieznacznie po takim zabiegu - ok 2 stopnie w idle. A że
chłodzenie mam solidne to w idle mam mniej niż 40 stopni, w stresie zaś w
okolicach 48-53 stopni.
Zwisy (restarty) jak narazie ustąpiły. Zobaczymy w dłuższym okresie jak się
będzie przedstawiać sytuacja. Obym nie zapeszył :)

Aaa, bym zapomniał - grafika to ATI 9500 (zmodowane) pracujące na AGP x8 -
czyli na tym, w czym doszukujesz się przyczyny.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak // kenickie<at>box43<kropek>pl // GG: 291246
<<< P4 3.0HT(800)Northwood chłodzony SilentTowerem od Thermaltake'a // MSI
865PE-Neo2-PS //
Nanya 2x256MB DDR400 // ATI Szafirek R9500 128MB lekko zmodowany :) //
Seagate Barracuda 7200.7 120GB & Maxtor DiamondMax +9 80GB // NEC ND-2500A
// Chieftec HPC-360-302 DF w budzie Dragon // Eizo T57s >>>