Re: Radiator dotykajacy kondensatora na plycie - mozna?

Autor: Marco <notrue_at_interia.pl>
Data: Mon 31 May 2004 - 15:54:58 MET DST
Message-ID: <c9fdl8$gnu$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński" <adak@acn.waw.pl> napisał w wiadomości
news:c9fbqi$hfv$1@mamut.aster.pl...

> A czy odlepiajac tasme, moge uszkodzic rdzen? Wszyscy sie dra o
kruszenie
> rdzeni i w ogole, a czy naprawde tak latwo go odkruszyc?

Nic się rdzeniowi (ewentualnie "rdzeniu" lub "rdzeniemu", hehe ) nie
stanie. Rdzeń można ukruszyć raczej tylko przy zakładaniu radiatora, wiesz
jakieś tam siłowanie czy nierównomierny nacisk np. tylko na jeden brzeg
rdzenia. Jak przyłożysz radiator równolegle do rdzenia i z wyczuciem
zapniesz zapinkę to nic się nie stanie.

> Ew. jak odlepie tasme, to czy usunac pozostalosci? Alkoholem?
> Slyszalem, ze ktos juz kapal swoj procesor w wodzie tylko musial go
potem
> dokladnie wysuszyc...

Usunąc jak najbardziej, a czym to zalezy co masz pod ręką. Zwykle te tasmy
to straszne ustrojstwo i ciężko je ściągnąc, więc najpierw trzeba ją
usunąć mechanicznie tyle ile się da, a potem rozpuszczalniki, alkohole,
benzyny itp. Po czymś powinno puścić. Samą wodą, czy wodą z Cifem :-) też
zejdzie jak chwilę poszorujesz. Radiatorowi nic się zupelnie nie stanie
jeśli oczywiście odłączysz wiatrak.
Received on Mon May 31 16:00:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 May 2004 - 16:51:27 MET DST