Witam.
Na plycie Abit NF7S-L jest sobie Athlon 2500+. Na Athlonie jest sobie
niemaly radiator i niemaly wiatrak.
I wszystko bylo by cacy gdyby nie, ze... No wlasnie - radiator (ktory jest
o wiele wiekszy od procka) dotyka znajdujacego sie obok kondensatora.
Martwie sie, ze gdy ten pierwszy zacznie sie nagrzewac od procka, to w
koncu wysadzi mi ten kondensator :-/
Za tym ze tak sie nie stanie swiadczy to, ze radiator jest duzy, i raczej
nagrzewa sie jego srodek niz boki i to, ze delikatnie (delikatnie!)
probowalem odgiac rzeczony kondensator - moze 0,5-1mm luzu robilem.
Poza tym procem nawet po kilku godzinach pracy, w cieply dzien (dzis -
czyli cieplo)proc nagrzal sie raptem do... 44 stopni C.
Z gory uprzedzam pytanie - nie, nie dalo sie zainstalowac radiatora
odsuwajac go od tego kondensatora - zatrzaski daly sie zapiac tylko w
jeden sposob i praktycznie nie pozostawialy zadnej swobody manewru
zestawem chlodzacym :-/
Co bedzie? Nie ma ktos szklanej kuli? :-)
-- Adam Kępiński aka Adak (Android Designed for Assassination and Killing) adak@acn.waw.pl (primary) ICQ UIN: 21284055 adak61@tlen.pl (secondary) GaduGadu: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"Received on Mon May 31 01:20:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 May 2004 - 01:51:22 MET DST