Marek S. <gissen@tlen.pl> wrote:
> Czy to normalne jesli nowiutki dysk Seagate ATA IV Barracuda nagrzewa
> sie do max. 52 st. C?
Troche za duzo - podejrzewam ze problemy z moja arracuda IV moga
wynikac wlasnie z nagrzania sie kiedys do 55 stopni - wyjatkowo upalny
lipiec 2002 r. Innego powodu za bardzo nie widze. Co prawda te dyski
nominalnie moga pracowac do 60 stopni, ale mojej widocznie zaszkodzilo
mniej :/
> A stary "dziadek" IBM sprzed 3 lat osiaga max. 40 st. C?
A nie masz tych dyskow czasami scisnietych jeden nad drugim i
barracuda nie ma gdzie oddawac ciepla?
> Mam otwarta jedna klape obudowy i to nic nie daje.
Powiedzialbym ze daje skutek wrecz odwrotny. U mnie teraz [po kilku
dniach pracy nonstop] Barracuda IV ma 34 stopnie a Barracuda 5400.1 ma
24 stopnie. Po otworzeniu jednego boku obudowy te temp. wzrastaja do
odpowiednio 40 i 38 stopni - po prostu mam dobrze wentylowana obudowe bez
bezladnie wiszacych kabli. Troche sprzetu w srodku siedzi [patrz sig] a
calosc dzila tylko na wentylatorze z zasilacza [termistor] i drugim
wyciagajacym kolo CPU [skrecony do ~1200 RPM przez Zalman FanMate1].
-- MSI K7T Turbo2; ATB0 1700@2000+ 1,5V; 512MB PC133 RAM Spectec; TTC-D5TB/4TC SamsungSM750P; GF2Ti 64MB TV; TV/FM PV-BT878+/wFM; SBLive1024&U.WS303/WG902 EIDE: B.IV 80GB & B.5400.1 40 GB & CDRW Teac CD-W58E & DVD Toshiba SD-M1502 NET: LT1648C-TV5 V.92; COMPAQ NC3121 & RTL8180L 802.11b w/Hiperlink HL2419YReceived on Thu May 27 23:05:17 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 May 2004 - 23:51:25 MET DST