> bardzo niekorzystnie; idac Twoim tropem, posiadajac samochod
no i widzisz tu tkwi błąd bo był już taki co porównywał samochód do
komputerów i nazywał się Bill G. dostał taką ripostę że się już nie odzywał
> takie postepowanie bylo dobre na lata 80-te; w dzisiejszych czasach
> raczej nie mozna sobie pozwolic na brak pewnosci co do dzialania sprzetu
> i zdawania sie na przypadkowy serwis......
jeżeli chodzi o serwery to się zgadzam,właśnie komputery firmowe
rządziły w latach 80 i gdzieś do 97 ,oczywiście na świecie rządzą
wielkie koncerny,polska to specyficzny rynek
> heh; fajnie bedzie wygladac np. zespol dziesieciu przedstawicieli
> handlowych, ktorzy sprzedaja jakis produkt np. w wojewodztwie
> mazowieckim; kazdy z firmowym samochodem, ktory musi sam naprawiac i
> kazdy z firmowym komputerem, ktory tez sam musi sobie naprawiac i
> jeszcze kazdy z firmowa komorka...
z tego co wiem to szukają jeleni z własnym samochodem,tak więc dużo się
nie pomyliłeś,chyba ze jakieś wielkie korporacje,ale i tak
przedstawiciel jest obciązany kosztami za byle co
komputera się nie naprawia...
Received on Sat May 22 21:50:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2004 - 09:23:48 MET DST