Obudowa Siemens Scenic D6 - koszmar !!!

Autor: Wojciech Skrzypinski (usun.skrzyp_at_hot.pl)
Data: Wed 19 May 2004 - 15:08:36 MET DST


Witajcie,

Kupilem to cudo z zamiarem przelozenia do niej komputera ze swojej wiezy
(chcialem miec wyzej monitor, miejsce pod nogami itd.).

Walczylem cala noc... po wlozeniu plyty i podst. komponentow stwierdzilem,
ze nie dziala nic oprocz zasilacza i wentylatorow... po paru godz. okazalo
sie, ze nie zauwazylem, ze jeden z metalowych wypustkow obudowy (tandeta w
przeciwienstwie do eleganckich gumowych nozek w Compaqu) styka sie ze
sciezkami plyty... Po zaizolowaniu jest OK - dokladajac kolejne komponenty
wielokrotnie testowalem calosc i bylo OK. Oczywiscie do zamkniecia obudowy.
Teraz W2K raz startuje, raz nie... najczesciej PC wywala niebieski ekran i
blyskawicznie sie wylacza lub tez wylacza sie jeszcze przed zaladowaniem
systemu. Nie mam pojecia co to moze byc : cos z chlodzeniem ? Zasilacz
szwankuje ? Przy otwartej obudowie za drugim razem system sie zaladowal i
dziala stabilnie, temperatury w normie. Zaraz ja zaloze przy dzialajacym
komp. i zobaczymy co sie bedzie dzialo.

W zasadzie nie polecam tej obudowy. Jesli komus wydaje sie, ze postawi na
tej plastikowej wydmuszce ciezki monitor to bardzo sie zdziwi...

Pozdrawiam,
Wojtek

-- 
- http://www.skrzypinski.com/
- remove 'usun' and the dot if you need to reply via e-mail


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:25:04 MET DST