Autor: Tomasz (labeo7_at_poczta.onet.pl_usun)
Data: Tue 18 May 2004 - 18:13:49 MET DST
Użytkownik "gg" <np.osoba_at_microsoft.com> napisał w wiadomości
news:c8cta3$ha1$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> Niezupełnie tak jest ale może zależy to od producenta podróbki i jakości
> toneru jaki stosuje. Niestety nieraz widać różnicę (nawet odcień
czerni...).
> Można też dać toner do "regeneracji" czyli po prostu uzupełniją tylko
> proszek w kasecie. Ale zdaje sie ze tak można zrobić 3 razy bo potem
wydruki
> mocno się pogarszają z powodu zużycia bębna.
Oczywiscie, generalnie tak mozna powiedziec. Ja jednak mowie ze swojego
doswiadczenia i naprawde nie ma roznicy przy wydruku tekstu w 300dpi. Co do
regeneracji to zgadzam sie ze zuzyciu ulega nie tylko toner ale tez i walek.
> Generalnie jestem za regeneracjąmimo wszystko. Jeżeli zależy Ci na super
> jakości to chyba jednak oryginał.
> Poza tym pytanie czy kaseta jest tylko z proszkiem czy również z bębnem.
tonery ktore nie sa regenerowane maja nowe walki, a cena ich jest 2-3
krotnie mniejsza niz oryginalu. wiec jesli chodzi o drukarki laserowe to
zdecydowanie polecam podrobki, natomiast w przypadku "plujek" roznice w
wydrukach pomiedzy oryginalami i podrobkami bywaja dosyc znaczne (zaleznie
od producenta tuszu, zanieczyszczenia dysz, papieru, zlozonosci drukowanego
obrazu).
pozdrawiam
Tomek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:24:48 MET DST