Autor: Dariusz (darekzal.SKASUJ_at_gazeta.pl)
Data: Sat 15 May 2004 - 22:10:19 MET DST
pierwek <pierwek_at_niepodamadresubonielubiespamu.o2.pl> napisał(a):
> Na to wszystko dopowiem tak:
> jeszcze nigdy nie spalił mi sie zasilacz. A miałem kilka komputerów.
> Pierwszy zasilacz AT (kupiony jeszcze w 1990r) zestarzał się moralnie i
> trafił sprawny na półkę w garażu. Aktualnie ganiam trzy zasilacze atx
> noname/codegen od paru lat.
Zasilacze sprzed 10 lat nie paliły się nigdy, przynajmniej ja nie słyszałem
o takim przypadku, a markowe maszyny typu PII 400, PIII 450 mają zasilacze 150
watowe.
> W sieci koło 100 komputerów którą się opiekuję przez 7 lat spaliły się może
> 3 zasilacze.
> Nie mam zamiaru przepłacać. Jak sprawię sobie kompa za 10k pln to zastanowie
> sie na zasilaczem za 300zł ale jak na razie sie na to nie zanosi.
>
> BTW co Wy robicie z tymi komputerami że tak palicie zasilacze?
>
Zauważyłe matomiast że problem zasilaczy pojawił się ok. trzech lat temu
wraz z gwałtownym wzrostem zapotrzebowania na prąd ( AGPpro, dodatkowa wtyczka
do PIV ) oraz spadkiem jakości spowodowanym oszczędnościami ( kryzys
gospodarczy tak jakoś się zaczął )i od tego czsu spaliło się wśród znajomych
kilka zasilaczy, właśnie takich dwu- trzyletnich no namów.
Pzdr
Dariusz
ps.Ja dmuchnąłem na zimne i kupiłem markowy, bo sprzęt mam już po gwarancji.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:24:21 MET DST