Re: Problemy z kosmosu, graficzna :) [dlugie ale krocej nie moglem]

Autor: news (grzegorzczuba_at_wp.pl)
Data: Fri 26 Mar 2004 - 09:16:07 MET


>...
> Stwierdzilem, ze skoro wydaje pieniadze na nowy
> sprzet, to mam prawo nie miec z nim potem zadnych problemow.
>...

Witam

Myślę że nie ma co się zastanawiać za długo tylko trzeba iść do sklepu i
wymienić kartę na inny egzemplarz, (a swoją drogą to liczba postów ludzi
mających problemy z Radeonami 9200 ostatnio jest dość spora, pewnie zaraz
ktoś się odezwie "ja nie mam kłopotów" ale faktem jest że liczba zgłaszanych
problemów z 9200 dorównuje liczbie problemów pozostałych modeli...)

A co do pow. cytatu, zgadzam się całkowicie z kolegą, ręce opadają ostatnimi
czasy, człowiek zamaist skupić się na swoich zajęciach musi użerać się z
nowym przecież sprzętem tracąc czas i nerwy. Niczym w czasach 386, ISA i
ręcznego ustawiania przerwań, tylko że tam paradoksalnie niekiedy było
więcej logiki w występujących problemach.

Krótki przykład - kupiłem płytę Epox 8rda3+ swego czasu i spędziłem pół nocy
próbując zainstalować WXP, który ewidentnie zwieszał się na samym początku
instalki , zanim okazało się że domyślnie _włączona_ w BIOSie funkcja APIC
version jest na 1.4 - zmiana na 1.0 i poszło. A już miałem Linuxa stawiać na
próbę... Inny przykład: na tej samej płycie zainst. modem - jakiś MINT na
Conexancie za 50 zł - i efekt ? Rozłączanie modemu po losowo kilku minutach.
Sterowniki, ustawienia, szukanie wirusów, nic nie pomogło. Wreszcie okazało
się że winny jest komponent 1394 Bus Controler działający na tym samym
przerwaniu co modem, wyłączenie go w men.urządzeń pomogło... Efekt - ponad 3
godziny szarpania się i nerwów, a ja chciałem _tylko_ pocztę odebrać.

Ręce opadają...

Sory za gadulstwo z rana.
Pozdrawiam.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:59:59 MET DST