Autor: Jacek (jacmac_at_go2.pl)
Data: Wed 04 Dec 2002 - 13:17:58 MET
Cześć!
Mam kompa z tą płytą (rev1), już ze 3 tygodnie. Konfiguracja athlon
1600+, 512 SDR noname, 1 hdd, 1 fdd, grafa Gforce440, zasilacz
Codegen 300W.W sumie nic nadzwyczajnego. Bios wgrałem chb1029 czyli
najnowszy.
A ta cholera jak nie chciała tak dalej nie chce się włączać.
Po wyłączeniu z windy i minięciu kilkunastu sekund nacisnięcie na
przycisk na kompie nie uruchamia go w pełni - wiatraki startują ale
system nie wstaje, monitor ciemny. Pomaga dopiero naciśnięcie resetu,
czasem nawet trzeba 2 razy.
Bardzo rzadko, ale jednak parę razy się zdarzyło że komp się jednak
uruchomił.
Napiecie bateryjki 3,12V (mierzone w wyłączonym kompie)
No i co mam ja robić? Zanieść cholerę do sklepu, czy mogę jeszcze
czegoś spróbować?
Jacek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:03:50 MET DST