Re: Sprzedam dysk tw. SAMSUNG 40 GB ATA 100, nowy nie uzywany, cena hurtowa

Autor: Peter (peeters_at_kki.net.pl)
Data: Sun 22 Apr 2001 - 13:13:31 MET DST


On Sun, 22 Apr 2001 01:22:24 +0200, GLide <glyder_at_priv3.onet.pl>
wrote:

>Osobiscie znam kilku. Slyszalem tez od kilku w miare wiarygodnych
>ludzi :-) ktorzy maja podobne spostrzezenia. Jesli kazdy z nich
>dorzuci kilka opinii to wyjdzie pewnie wiecej niz 20 :-)
>Peters pisze o sytuacji gdzie w dyski te zaopatrzona jest cala
>pracownia co moze sugerowac zakup z jednej serii, tego samego modelu
>(moze niepadliwy model i seria?) W moim wypadku przektroj jest wiekszy
>od 2 do 30GB.
>Poza tym jakis czas temu robilismy na grupie maly plebiscyt twardzieli
>i AFAIR w czolowce byl Quantum a w ogonie wlasnie Samsung.

Spojrz co piszesz - robilismy plebiscyt , slyszalem od kolegi (ktory
zapewne sam slyszal to od kolegi) itd. Ja dysponuje seria 20 dyskow
(3G) plus dwoma jeden moj, drugi firmowy (6G) = 22 dyski ktore
niepadly i mowienie ze akurat trafilem w niepadliwe jest jak na moj
gust nieco naciaganym tlumaczeniem. A moze odwrocimy sytuacje i tych
kilka dyskow o ktorych slyszales bylo "padliwe", a moze wina lezy w
zlym ich traktowaniu np niestaranne przenoszenie w kieszeniach.
Ktos wyzej napisal ze IBM sa kiepskie bo sie ciagle psuja , niedawno
nosilem sie z zamiarem kupienia dysku i uslyszalem w paru sklepach
"nie kupuj pan Seagate Barracuda bo sie grzeja i padaja". Stad blisko
do konkluzji o ktora chodzi mi caly czas - sporo zalezy od szczescia i
serii a mniej od marki, caly czas wracam do czterech literek MTBF
jezeli dyski maja ten parametr ~ 500 k to z czegos musi on wynikac.
Jedna z osob stwierdzila ze dla niej moze byc to testowane nawet pod
woda. Cuz widocznie ma takie same mizerne pojecie o procesie
testowania MTBF jak i o samych dyskach.

pozdrowienia

Peter

PS : EOT ;)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:53:33 MET DST