Re: Co zrobic z Celeronem 600

Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Sat 21 Apr 2001 - 21:54:32 MET DST


Niejaki(a) Pszemol <Pszemol_at_PolBox.com> w grupie pl.comp.pecet doznal
olsnienia i napisal:
> > Pszemolq ? Nikt nie ejst w stani okreslic dokladnego skosku
> > wydajnosci...
>
> Otóż to. Paprzesz się czyms, co może nie przyniesć rezultatów
> inne niż narażenie stabilnosci dla watpliwego wzrostu wydajnosci.

zobaczmy - dostajesz 300MHz dodatkowych. TO jest 1/3 wydajnosci, czyli ~
33%. Zaokraglijmy to do 30%.

Teraz masz divX'a encodujacego sie. na maszynie 600MHz bedzie sie robil
np. 100 godzin. Ile na maszynie 900MHz? To ma szczegolne znaczenie przy
wariacjach ala avirevolution, czyli 10 roznych stremaow sie miesza...
wtedy to ma znaczenie zycia lub smierci...

> > TO sobie mozesz organoleptycznie sprawdzic.
>
> Dla kogos kto nie gra w DOOMa na 1200x1000 i true-color
> różnica szybkosci pracy peceta rzędu 20%

W tym przypadku 30%

> jest niezauważalna.
> Tymczasem podkręcajac ta szybkosc bardzo często narażasz się
> na problemy ze stabilnoscia.

Mozna potestowac, az stabilny bedzie...

> Czasem pojawiajace się tylko
> sporadycznie, np. tylko w cieplejsze dni lub gdy komputer
> pracuje dłużej niż 2 godziny przy specyficznym obciażeniu...
> I po co to wszystko?

by miec 30% wieksza wydajnosc, przy korzystaniu z procesora w stopniu
100%. jak sie nie korzysta tak, to wydajnosc jest niezauwazalna (chyba,
ze gierki).

> > Ale tu jest jeszcze wzrost taktowania szyny o 50%
> > a to arzem ze wzrostem taktowania proca stanowi juz DUZA roznice...
>
> 50%?

raczej to, ze miast 66mhz chodzi ram na 100mhz, a to jest juz
zwieksozona wydajnosc...

-- 
|_____Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|
|______________WWW: http://www.cedeki.w.prv.pl/ _____________#tychy_|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:53:28 MET DST