Re: tragedia-tbird 950

Autor: Hiszpan (hiszpan_at_kolos.math.uni.lodz.pl)
Data: Thu 12 Apr 2001 - 20:01:17 MET DST


> Witam uzytkownikow kompuetrow a w szczegolnosci tbirdow i duronow
> Wiec juz mowie swoja opinie na temat mojego tbirda
> Albo jest cos spieprzone w nim albo jest poprostu do dupy itd.
> Mianowicie juz nie chce mi sie wymieniac na ile sposobow probowalem go
> podkrecic zawsze z tym samym skutkiem ( kaszana )
> Podnoszac FSB ( najwyzej co sie dalo zeby dziaial to 103MHz )
> nastepnie odblokowujac mnoznik i ustawiajac go na 10X100MHz i tez dupa
> nasetpnie obnizajac mnoznik do 7.5 i ustawiajac FSB na 133 podnoszac
> napiecie nawet do 1.85V i dupa krzaczy sie dalej
> zostawiajac mnoznik na 7.5 i FSB na 125 ...efekt znany :))
> niemam pomyslow juz co z tym zrobic chyba dam sobie spokoj...

Bardzo duzo zalezy od plyty glownej i BIOS'u. Nie napisales na jakiej
plycie krecisz tego proca, a przeciez to bardzo wazne!

Ja np. mam Solteka 75kv+ i Durona 700. Ponoc ten procesor idzie nawet na
1 GHz!!! a optymalnie pracuje na 900 MHz! Ja niestety nie moglem mu
zapodac wiecej niz 850, bo na 900 BIOS mi wysiadal (taka chujowa kupilem
plyte glowna)! Oczywiscie bawie sie tylko mnoznikiem bo szkoda mi
przeciazac karty rozszerzen i RAM.

Tak na marginesie, czy ktos ze szczesliwych posiadaczy SL75kv+ wykrecil
DURONA 700 na 900 i w gore???

Hiszpan



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:50:21 MET DST